Można spróbować przed podgrzewaniem nasypać do rurek piasku ale trzeba by go dobrze ubić a w końce rurki wbić drewniane kołki żeby piasek nie został wyciśnięty podczas odkształcania jej ścianek. Trzeba pamiętać że powietrze w środku rozszerzy się pod wpływem ogrzewania więc konieczny jest jakiś drobny otworek żeby było bezpieczniej. Palnik propanowy rozgrzeje stal wystarczająco ale zabawy przy tym będzie co niemiara a efekt i tak odbiegnie od oczekiwań. Myślę że prostsze może będzie rozejrzenie się po okolicy i poszukanie czy gdzieś hydraulicy nie spawają instalacji C.O. Dużo zależy od promienia łuku jaki jest potrzebny w miejscu gięcia rurki. Im mniejszy, tym trudniej.
Do gięcia na zimno, "metodą Pudziana" widziałem w sklepie świetny przyrząd- spężynę stalową którą wkłada się do rury Sprężyna wygina się wraz z rurą a jednocześnie zapobiega spłaszczaniu. Po wygięciu da się ją wyjąć ze środka. Żeby wyjąć sprężynę obraca się nią w odpowiednią stronę, dzięki czemu zmniejsza się jej średnica. To co widziałem było przeznaczone do gięcia rurek miedzianych. Do stali potrzebna by była spężyna z grubszego drutu.