Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Schematy podłączeń elektrycznych??”
- 04 sie 2010, 23:56
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Schematy podłączeń elektrycznych??
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2335
Nie martw się. Zamykanie tematu przez jego inicjatora ma tu wymiar tylko symboliczny. Nie pojawi się żadna czerwona kreska czy inny szlaban. Zawsze przecież ktoś może poczuć wenę twórczą i zechcieć opublikować za free jakiś prosty schemat układu poprawiającego system włączania zasilania ku uciesze i pożytkowi innych zainteresowanych. Nie musi koniecznie tworzyć nowego wątku.
- 03 sie 2010, 22:31
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Schematy podłączeń elektrycznych??
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2335
Elektronik zawsze jakoś sobie z tym zagadnieniem poradzi. Czasem udziwni i skomplikuje do absurdu ale będzie działać. Trudniej mają ludzie którym głowa trzeszczy przy wymianie żarówki. A propos akumulatorka- właśnie testuję i kalibruję układ który przy zapadaniu zmierzchu włącza jedną diodę białą LED (zasilanie z akumulatora) która ma zniechęcić dżdżownice kalifornijskie do ucieczek ze skrzynki hodowlanej. Działa. Robale zrozumiały. Wiem- są włączniki zmierzchowe ale mi chodziło o zminimalizowanie poboru prądu. Hodowla zlokalizowana daleko od miejsca zamieszkania, rzadko odwiedzane, bez dostępu do innego zasilania a urządzenie miało być tanie jak jedna dżdżownica 
A użycie komparatorów jak najbardziej na miejscu, czemu nie.

A użycie komparatorów jak najbardziej na miejscu, czemu nie.
- 03 sie 2010, 15:02
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Schematy podłączeń elektrycznych??
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2335
Z jednej strony warto o tym pomyśleć ale z drugiej trzeba pamiętać że nie chodzi tylko o kolejność włączania napięć ale także o kolejność wyłączania- odwrotną niż przy włączaniu. Ponadto trzeba również przewidzieć sytuacje awaryjne, jak na przykład zanik napięcia w sieci zasilającej. Do tego dochodzi stała czasowa filtrów w zasilaczach 5 i 40V i zagadnienie trochę zaczyna się komplikować. Z tego pewnie powodu w większości konstrukcji amatorskich stosowane są zasilacze na jednym transformatorze dającym równoczesne
włączenie obu napięć, bez żadnych udziwnień oraz "zdrowaśki" żeby i tym razem jeszcze się udało.
Innym rozwiązaniem (pewnie niektórzy je stosują lub wypróbowali) jest napędzanie zasilacza 5VDC z wyjścia zasilacza 40VDC . To prawda że na stabilizatorze 5V odłoży się przy tym kilka W mocy strat dla każdego sterownika ale dzięki temu napięcie zasilajace logikę pojawi się już na początku narostu napięcia zasilającego silniki a zniknie dopiero pod koniec zaniku tego wyższego napięcia.

Innym rozwiązaniem (pewnie niektórzy je stosują lub wypróbowali) jest napędzanie zasilacza 5VDC z wyjścia zasilacza 40VDC . To prawda że na stabilizatorze 5V odłoży się przy tym kilka W mocy strat dla każdego sterownika ale dzięki temu napięcie zasilajace logikę pojawi się już na początku narostu napięcia zasilającego silniki a zniknie dopiero pod koniec zaniku tego wyższego napięcia.