Znaleziono 5 wyników

autor: diodas1
24 wrz 2009, 00:28
Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
Temat: problem z silnikami
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 3169

dziara, nie przejmuj się. Akademicka dyskusja nie musi doprowadzać do rozlewu krwi :mrgreen: Skoro Leoo, twierdzi że te sterowniki piszczą to być może tak jest. Jeżeli tak to najpewniej przyczyna tkwi w niedopracowanej strukturze wewnętrznej L297. Sam tego nie mogę na razie ani potwierdzić ani storpedować ale wkrótce też będę uruchamiał podobny układ i jeżeli dźwięki mnie zirytują to wytoczę cięższe działa czyli przyjrzę się problemowi z użyciem aparatury pomiarowej. Dla sportu można by zastąpić L297 jego dyskretnym (złożonym z kilku innych elementów) odpowiednikiem układowym i w ten sposób wyeliminować ewentualne sprzężenia które istnieją w gęsto upakowanej strukturze. Że takie niedoskonałości istnieją, dowodzi choćby fakt wrażliwości na zbliżenie telefonu komórkowego. Ty mógłbyś już teraz zrobić mały eksperyment i równolegle z podejrzanym kondensatorem przylutować dodatkowy o podobnej lub nieco mniejszej pojemności. To zmniejszy częstotliwość generatora zawartego w kostce L297 i jeżeli pisk ma z tym jakiś związek to usłyszysz tę zmianę. Jeżeli to nie zmieni uciążliwości to mógłbyś też w podobny sposób (przez równoległe dolutowanie) zwiększyć pojemności kondensatorów C4, C6 i C8 (nie koniecznie wszystkie na raz) które mają zapobiegać przedostawania się do scalaków zakłóceń po linii zasilającej +5V. Źródłem zakłóceń może być któraś kostka L298 a L297 odbiorcą śmieci i niewłaściwie interpretując ten fałszywy sygnał robi coś więcej niż się od niej oczekuje.
Kolego Leoo, Na Twoje pytanie odpowiem że wiem co to są wstęgi, USB, LSB, zjawiska w modulacji CW i AM, Bawiłem się w krótkofalarstwo zanim Milicja zarekwirowała sprzęt podczas stanu wojennego. Nie są mi te tematy obce również z powodu wykształcenia. Umiem rozróżnić fale harmoniczne od tych które wynikają z interferencji czyli nakładania "wte i wewte" Tu jednak nie miejsce na dalsze drążenie tematu. Szczęśliwie CNC nie wymaga tak dogłębnych dociekań całej teorii falowej. Tu jest wszystko dużo prostsze: impuls- krok, o jeden impuls za dużo-złamany frez.
autor: diodas1
23 wrz 2009, 21:44
Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
Temat: problem z silnikami
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 3169

Leoo pisze:To akurat jest połowa prawdy. Harmoniczne pojawiają się też poniżej częstotliwości podstawowej, tak parzyste jak i nieparzyste
Musieliśmy korzystać z innych wykładów dlatego nie podejmuję się dyskusji na temat takiej nowatorskiej i odważnej teorii. Kładzie ona na łopatki całe dodychczasowe wypociny naukowe mówiące choćby o szeregu Fouriera http://pl.wikipedia.org/wiki/Szereg_Fouriera gdzie wyróżnia się pierwszą, drugą...n-tą harmoniczną, natomiast nic tam nie ma o minus pierwszej, minus drugiej itd. Znam z autopsji zjawisko generowania niskiego dźwięku przez dwie wysokobrzmiące dostrajane do siebie struny, aż do uzyskania efektu falowania dźwięku z częstotliwością poniżej 1Hz. To jednak wynika z interferencji fal i ich zdudniania a to już inna bajka.
Możliwe że i w przypadku zestawu dziara, dochodzi do podobnego zjawiska a częstotliwość pracy generatora jest przypadkowo wielokrotnością mechanicznej częstotliwości rezonansowej jakiegoś elementu w silniku, co powoduje jego drgania na częstotliwości akustycznej. W gitarze też, jeżeli jest dobrze zestrojona, można szarpiąc wiolinową strunę E pobudzić do życia strunę E basową. Żadna to nowość, muzycy o tym wiedzą i wykorzystują.
Ale cóż ja tam mogę wiedzieć? Szkoły kończyłem już dawno a teoretycy nie śpią i wciąż szukają nowych pomysłów na zamącenie ludziom w głowach. Może coś w tym czasie wydumali.
autor: diodas1
23 wrz 2009, 18:50
Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
Temat: problem z silnikami
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 3169

Leoo pisze:Nie słyszymy częstotliwości podstawowej choppera tylko jego harmoniczne.
Według http://pl.wikipedia.org/wiki/Harmoniczna :
"Pierwsza składowa harmoniczna jest sygnałem o częstotliwości równej częstotliwości analizowanego sygnału okresowego, zaś częstotliwości kolejnych składowych harmonicznych są wielokrotnościami tej częstotliwości." Jednym słowem nie słyszymy 20 kHz, natomiast daje "popalić" 40 kHz, 60 kHz, 80 kHz.... Nietoperze wstydźcie się :oops:
Leoo pisze:Translator L297 jest tak skonstruowany, że kiedy prąd fazowy osiągnie określony próg, wszystkie klucze mostka zostają wyłączone. W tym momencie zanikanie (tryb gaszenia) prądu jest bardzo szybkie, odbywa się przez zewnętrzne diody (relaksacyjne) i w konsekwencji spada do 0A.
To jest akurat połowa prawdy. Druga połowa według https://www.cnc.info.pl//files/sterownik_skrokow.pdf mówi resztę, mianowicie wyjaśnia że za chwilę generator znowu włączy prąd w uzwojeniach i tak dzieje się 20000razy w ciągu sekundy. Jednym słowem w wybranym akurat uzwojeniu płynie sobie prąd i to baaardzo niespokojny.
Leoo pisze:Powyższą kwestię opisuję po raz n-ty. Najwyraźniej posty historyczne nie mają takiej "mocy" jak aktualne
Myślę że akurat ważenie wielkości "n" i "mocy" postu niewiele pomoże w kłopocie użytkownikowi dziara, Zresztą być może źródło pisku leży całkiem w innym miejscu.
Leoo pisze:Jeśli faktycznie nie może Kolega znieść dźwięku, to trzeba obniżyć napięcie zasilania lub zmienić sterowniki na np. M542.
Inaczej mówiąc- co zrobić żeby silnik w maluchu ciszej chodził? Wypuścić paliwo z baku albo kupić Mercedesa.
autor: diodas1
22 wrz 2009, 23:20
Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
Temat: problem z silnikami
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 3169

Na tym forum podział między mechanikami i elektronikami jakoś się zaciera :grin:
Jeżeli chodzi o te diody zabezpieczające układ sterownika przed przepięciami generowanymi na indukcyjności uzwojeń silnika to nie jest ważny ich kształt tylko dopuszczalny prąd przewodzenia i szybkość działania. Jeżeli diody okazałyby się zbyt wolne lub zbyt słabe to spaliłyby się a za nimi poleciałby także układ wyjściowy l298. Z tych danych http://www.datasheetcatalog.com/datashe ... 1045.shtml wynika że powinny spokojnie dać radę. Nawet jeżeli nie jesteś elektronikiem to spróbuj zapoznać się z układem pracy sterownika opartego o układy L297, L298 https://www.cnc.info.pl//files/sterownik_skrokow.pdf Jest to wersja prostsza w budowie i zrozumieniu od tej którą męczysz akurat (albo która męczy Twoje uszy :lol: ) Ale zasada pracy jest ta sama. Bazując na schemacie tej prostszej wersji sterownika, za częstotliwość pracy czopera odpowiada układ RC dopięty z zewnątrz do generatora zawartego w kostce L297 (nóżki kostki o numerach 12 i 16) Czyli 22kOhm i 3.3nF Częstotliwość pracy tego generatora to f=1/0.69RC Rezystora lepiej nie tykać kiedy nie ma możliwości podejrzenia na oscyloskopie skutków działania, natomiast ten kondensator aż się prosi o lutowniczkę. Zmniejszanie jego pojemności podniesie częstotliwość i odwrotnie. Możesz delikatnie poeksperymentować. O kilkanaście % w dół i w górę. Zobaczysz organoleptycznie (tym organem będzie ucho) jak to wpływa. W Twoim sterowniku kostka L297 też ma nóżkę 16 a do niej przypięty ten kondensator. Zajrzałem na schemat na akcesoria.cnc http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pliki/ ... rukcja.pdf i widzę że ten kondensator nie jest przyłączony bezpośrednio do kostki L297 tylko przez styki 2 i 3 na goldpinie J9 czyli jest to kondensator C7

[ Dodano: 2009-09-22, 23:27 ]
przeliczyłem pobieżnie tę częstotliwość i wyszła mi przy 22kOhm i 3.3nF około 20 kHz więc w ogóle nie powinno być tego słychać. Jeżeli piszczy a rzeczywiście winowajcą jest czoper to znaczy że któryś z wymienionych elementów jest niewłaściwy. Należałoby przede wszystkim poprawić luty pod kondensatorem i opornikiem a także sprawdzić omomierzem rezystancję opornika (przy wylutowanej jednej jego końcówce) a na koniec ewentualnie wymienić kondensator na inny egzemplarz 3.3nF (!) bo możliwe że wkleiłeś 33nF . Wówczas częstotliwość pracy czopera byółaby około 2kHz czyli centralnie waliłaby po bębenkach w uszach :mrgreen:
autor: diodas1
22 wrz 2009, 21:41
Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
Temat: problem z silnikami
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 3169

Najlepiej byłoby obejrzeć na oscyloskopie co dzieje się na przewodach zasilających silnik. Myślę że to piszczenie jest generowane przez czoper który pracuje na takiej "piskliwej" częstotliwości. Dokładniej to nie czoper drze dziób tylko sam silnik oczywiście a dzieje się tak bo stojąc jak wryty nie otrzymuje na uzwojenia tak naprawdę stałego zasilania tylko sieczkę impulsów a ta sieczka właśnie to efekt pracy czopera regulującego średni prąd. Wystarczyłoby podnieść częstotliwość pracy czopera żeby uciec od rezonansu mechanicznego silnika i od zakresu dźwięku dokuczliwego dla uszu.

Wróć do „problem z silnikami”