Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Ploter laserowy i cała masa dylematów”
- 29 mar 2009, 12:29
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Ploter laserowy i cała masa dylematów
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 17791
Jeżeli mówisz o luzach w Twoich przekładniach ze skanerów to na pewno wiesz to lepiej bo masz je pzed sobą i możesz sam ocenić. W każdej konstrukcji plotera, frezarki, tokarki itp trzeba wypracować jakiś kompromis między luzami, oporami i sprężystymi odkształceniami dla poprawienia walorów technicznych takich jak dokładność działania, szybkość czy zużycie mocy. Śruba też ma pewne luzy które zwykle trzeba kasować przez co zwiększa się tarcie między śrubą a nakrętką. Można zamiast pasków lub śrub użyć napędów linkowych ale tu znowu może pojawić się sprężystość samej linki. Ideału nie ma. Możesz oczywiście kupić prowadnice szufladowe albo też zamiast łożysk liniowych do wałków zrobić do nich wózki jeżdżące na tańszych łożyskach tocznych albo też na panewkach. Kiedy obejrzysz galerię zdjęć, zobaczysz wiele rozwiązań. Dla Twoich silników krokowych wydłubanych ze skanerów sterowniki były na płycie elektroniki skanera. Nie wiem czy akurat te które wybrałeś będą do nich pasowały Zależy to od konfiguracji uzwojeń silnika.Sterowniki ssk-b01 współpracują z silnikami bipolarnymi dwufazowymi a Ty możesz równie dobrze mieć unipolarne albo z inną ilością faz. Może jeszcze przed decyzją co do kształtu ostatecznej konstrukcji zrób temu laserkowi z nagrywarki stosowną optykę i sprawdź co można nim zrobić. Być może uznasz że w ogóle nie tędy droga i będziesz już zdecydowanie od razu tworzył grawerkę mechaniczną. Wtedy będziesz miał do czynienia z większą skalą problemów. Samo wrzeciono z frezem, nawet niewielkie waży więcej niż ten laserek. Pojawią się opory mechaniczne związane z samym frezowaniem które występują nawet przy rzeźbieniu w mydle. Wtedy nie tylko luzy w napędzie osi czy w prowadnicach ale także sztywność całej konstrukcji (tej Twojej ażurowej skrzynki z profili aluminiowych) będzie rzutowała na dokładność frezowania. Kiedy coś jest do wszystkiego to często jest do niczego. Dołożenie wrzeciona frezującego do plotera laserowego ma prawo się nie udać. Szybciej możliwe jest w frezarce zamontowanie lasera w miejsce wrzeciona i osiągnięcie zadowalających wyników. Dlatego poddałem Ci pomysł żebyś na razie skupił się na ploterze laserowym a potem bogatszy już o nowo zdobytą wiedzę budował oddzielny organizm- frezarkę czy cokolwiek innego. Nawiasem mówiąc jeżeli te "luźne" przekładnie sprawdzały się w skanerze to istnieje duże prawdopodobieństwo że i w ploterze laserowym nie będą najgorsze. Zawsze możesz zniwelować luzy obciążając osie x i y jakąś sprężynką czy w inny sposób. A śrubę i nakrętkę oczywiście (komplet) możesz nabyć żeby organoleptycznie porównać co będzie Ci lepiej smakowało. Najwyżej wykorzystasz je później do innych konstrukcji.
- 29 mar 2009, 01:41
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Ploter laserowy i cała masa dylematów
- Odpowiedzi: 38
- Odsłony: 17791
Witam. Najpierw z pewnym niepokojem zapytam skąd znasz moją żonę?
Myślę że mógłbyś poprzestać na tym co już masz i przy najmniejszych kosztach stworzyć swoje pierwsze dzieło. Laser z nagrywarki razem z całą otoczką czyli chłodzeniem i kolimatorem waży gramy więc te wałki które masz są aż nadto masywne. Po drugie taka dioda o mocy 100-200 mW jest tak słaba że aby mogła zostawić ślad na (najlepiej czarnym) materiale trzeba przesuwać ją naprawdę wolno więc nie będzie tam wielkich obciążeń mechanicznych. Jeżeli dysponujesz już paskami zębatymi ze skanerów oraz przekładniami do silniczków krokowych to w sumie wystarczy żeby zacząć składać to cudo. Ploter który zbudujesz da Ci dużo więcej frajdy i doświadczenia niż rozwijanie i rozbudowywanie koncepcji tylko teoretycznie. Do budowy frezarki przystąpisz wówczas już bogatszy o wiedzę praktyczną i ominiesz przynajmniej niektóre pułapki. Każdy silnik krokowy chce zwykle innego sterownika. Te ze skanerów są słabe i do plotera laserowego wystarczą. Jednak do frezowania należałoby już użyć mocniejszych więc i sterowniki muszą być wydajniejsze. Zasilanie również. Do frezarki będziesz mógł wykorzystać podobną płytę główną jaką zrobisz dla plotera (o ile taką zrobisz) Mówię "o ile" bo bez płyty głównej też da się sterować silnikami, jednak jej obecność, szczególnie jeżeli zawiera izolację galwaniczną na transoptorach wydatnie zwiększa bezpieczeństwo portu w komputerze. Co do rozważań typu śruba czy wałki to trochę mieszasz pojęcia. Śruba służy do napędu natomiast wałki do wyznaczenia trasy przemieszczania elementów ruchomych. U Ciebie, jeżeli posłuchasz mojej sugestii nie będzie śruby tylko paski zębate. Dlaczego myślę że mógłbyś na razie poprzestać na budowie plotera laserowego? Myślę tak bo i z tym będziesz miał sporo zabawy. Przy montażu całości, wszelkich regulacjach mechanicznych, uruchomieniu elektroniki, nauczeniem się obsługi programów komputerowych które wykorzystasz dla ożywienia całej konstrukcji. Nawiasem mówiąc taki ploter laserowy może okazać się całkiem pożytecznym przyrządem. Będziesz mógł na przykład użyć go potem do robienia płytek PCB. Wystarczyłoby nakleić czarną folię samoprzylepną na laminat miedziowany, wypalić laserem co trzeba i potem wytrawić miedź. O ile w ogóle akurat ta dziedzina Ciebie zainteresuje. Z 500 zł budżetu przy takiej ścieżce postępowania naprawdę niewiele Ci ubędzie

Myślę że mógłbyś poprzestać na tym co już masz i przy najmniejszych kosztach stworzyć swoje pierwsze dzieło. Laser z nagrywarki razem z całą otoczką czyli chłodzeniem i kolimatorem waży gramy więc te wałki które masz są aż nadto masywne. Po drugie taka dioda o mocy 100-200 mW jest tak słaba że aby mogła zostawić ślad na (najlepiej czarnym) materiale trzeba przesuwać ją naprawdę wolno więc nie będzie tam wielkich obciążeń mechanicznych. Jeżeli dysponujesz już paskami zębatymi ze skanerów oraz przekładniami do silniczków krokowych to w sumie wystarczy żeby zacząć składać to cudo. Ploter który zbudujesz da Ci dużo więcej frajdy i doświadczenia niż rozwijanie i rozbudowywanie koncepcji tylko teoretycznie. Do budowy frezarki przystąpisz wówczas już bogatszy o wiedzę praktyczną i ominiesz przynajmniej niektóre pułapki. Każdy silnik krokowy chce zwykle innego sterownika. Te ze skanerów są słabe i do plotera laserowego wystarczą. Jednak do frezowania należałoby już użyć mocniejszych więc i sterowniki muszą być wydajniejsze. Zasilanie również. Do frezarki będziesz mógł wykorzystać podobną płytę główną jaką zrobisz dla plotera (o ile taką zrobisz) Mówię "o ile" bo bez płyty głównej też da się sterować silnikami, jednak jej obecność, szczególnie jeżeli zawiera izolację galwaniczną na transoptorach wydatnie zwiększa bezpieczeństwo portu w komputerze. Co do rozważań typu śruba czy wałki to trochę mieszasz pojęcia. Śruba służy do napędu natomiast wałki do wyznaczenia trasy przemieszczania elementów ruchomych. U Ciebie, jeżeli posłuchasz mojej sugestii nie będzie śruby tylko paski zębate. Dlaczego myślę że mógłbyś na razie poprzestać na budowie plotera laserowego? Myślę tak bo i z tym będziesz miał sporo zabawy. Przy montażu całości, wszelkich regulacjach mechanicznych, uruchomieniu elektroniki, nauczeniem się obsługi programów komputerowych które wykorzystasz dla ożywienia całej konstrukcji. Nawiasem mówiąc taki ploter laserowy może okazać się całkiem pożytecznym przyrządem. Będziesz mógł na przykład użyć go potem do robienia płytek PCB. Wystarczyłoby nakleić czarną folię samoprzylepną na laminat miedziowany, wypalić laserem co trzeba i potem wytrawić miedź. O ile w ogóle akurat ta dziedzina Ciebie zainteresuje. Z 500 zł budżetu przy takiej ścieżce postępowania naprawdę niewiele Ci ubędzie