Znaleziono 4 wyniki

autor: diodas1
15 mar 2009, 19:24
Forum: Informacji na temat...
Temat: ploter Roland dxy-1200
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 6671

Dziękuję za zgłoszenie ale już sobie poradziłem. Myślę że dobra pora żebyś wychylił się z tym zasilaczem w Allegro bo akurat stoi aukcja z ploterem Roland 1100 a sprzedający przyznaje się że ma kilka, między innymi 1200 więc pewnie wkrótce też się pojawią w sprzedaży. Jednocześnie pisze że nie posiada do nich zasilaczy

[ Dodano: 2011-01-16, 23:01 ]
Mój złomowaty ploter doczekał się wreszcie remontu. Tak się porobiło że rozszerzył mi się nieco park komputerowy wiec uznałem że jednego laptopa z WIN98SE przeznaczę głównie do sterowania ploterami. Problem zaczął się komplikować bo okazało się że w komputerze jest walnięty port szeregowy. Podrapałem się za uchem i dokupiłem przejściówkę USB/RS232. Żeby toto ożyło, dodatkowo doinstalowałem z netu nieoficjalny pakiet nakładek na WIN 98 http://www.dobreprogramy.pl/Windows,Pro ... 11761.html i można było startować. Ploter HOUSTON INSTRUMENTS DMP-60 zaczął pracować normalnie, natomiast ROLANDy nie za bardzo chciały czerpać z tego nowego portu szeregowego. Coś tam się drukowało ale bez większego sensu. Sięgnąłem więc pod link który wskazał rchobby, żeby zassać sterowniki przyjazne CADowi I jest już "miodzio" Tym razem korzystam z portu LPT i chyba jest lepiej niż przez szeregowy.
Wracając do samego plotera Roland 1200 to sprawuje się nieźle, pomijając potrzebę lekkiej naprawy elektroniki i odtworzenie ułożyskowania prowadnic które uległy chyba celowej demolce przy kasacji sprzętu. Nie działa też elektrostatyczne przysysanie papieru. Nie dbam póki co o to bo mam zamiar zamontować w nim moduł lasera półprzewodnikowego. I wykorzystać do brutalniejszej pracy niż kreślenie na papierze :mrgreen: Nie wiem tylko jeszcze czy nie okaże się że posuw minimalny, jaki daje się ustawić programowo, 1 cal/s nie będzie za szybki dla modułu 1W. Możliwe że za jakiś tydzień będę już po pierwszych praktycznych próbach i podzielę się z zainteresowanymi swoimi spostrzeżeniami. Tak naprawdę powróciłem do tego postu żeby podziękować koledze rchobby, za cenny link który wcześniej mnie nie nie wiedzieć czemu nie zainteresował.
autor: diodas1
17 gru 2008, 17:36
Forum: Informacji na temat...
Temat: ploter Roland dxy-1200
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 6671

Zasilacze fabryczne mają różną konstrukcję ale łączy je jedna cecha, mianowicie "głupcoodporność" Między innymi zamknięcie elektroniki w szczelnej kapsule, często nierozbieralnej ma poprawić ten parametr. Niestety utrudnia to chłodzenie elementów i w efekcie mam już w domu kilka zasilaczy impulsowych od różnych urządzeń (drukarka, skaner, router) , które zakończyły żywot z przegrzania. Wolę więc samodzielnie popełnić klasyczny, transformatorowy zasilacz do plotera niż szukać jakiegoś oryginału.
Jeżeli chodzi o chemię do drukarek to w przypadkach awaryjnych i pilnych gnam do pobliskiego supermarketu. Tam jednak jest drożej dlatego staram się raczej z wyprzedzeniem kupować różności w Allegro http://www.allegro.pl/search.php?string ... &country=1 Tutaj też nabyłem ten udrażniacz do głowicy drukującej Epsona. Ma lekki zapach amoniaku i kolor niebieski. Używam na codzień drukarek HP w których sam napełniam na bieżąco kartridże. Jednak tusze dla HP mają słabą odporność na promieniowanie UV i niską wodoodporność. Z tego względu chcę powoli przesiąść się na atramentowego Epsona dla którego są produkowane dużo odporniejsze tusze, w tym także pigmentowe (Durabrite) a także do termotransferu. Kupiłem w Allegro Epsona 84 z zaczopowanymi dyszami w głowicy drukującej i przy użyciu udrażniacza udało mi się go szybko reaktywować. Do Epsona są też dostępne systemy stałego zasilania tuszem co jest cenne przy dużej ilości wydruków. Jednak póki co mój czyściutki już Epson stoi na półce czekając na swoją kolejkę do tuningu. Chcę wykorzystać go do budowy drukarki nanoszącej obrazki na sztywnych i grubych materiałach. Pierwszy model takiego urządzenia na bazie HP3820 (niestety) już przeszedł testy w boju i sprawuje się dobrze, tylko te tusze :(
Ja też chcę swój ploter użyć do cięcia folii ale przy pomocy laserka diodowego. Testy optyki i diody wypadły obiecująco. Ograniczenia z powodu mikroskopijnej mocy diody (200mW) są takie że możliwe będzie cięcie jedynie cienkiej czarnej folii z minimalnym posuwem albo czarnej pianki izolacyjnej używanej jako podkład pod podłogi panelowe. Do niektórych zastosowań może być to przydatne.
Poszarpania kresek pewnie wynikają z użycia w tym ploterze silniczków krokowych i pewnej sprężystości układów przekazywania napędu. Zauważyłem pod spodem plotera przełącznik umożliwiający zmniejszenie rastra z 0.1mm na 0.025mm ale nie wiem czy w moim modelu da się tę funkcję aktywować. Wszystko się okaże kiedy elektronika się ożywi. Zamiast chwytania elektrostatycznego można używać płaskich magnesików neodymowych http://www.magnesy.eu/magnesy-stale-mag ... 67e051fd91 - robię tak w modelu DXY880.Trzyma jak diabli. W DXY1200 stolik też jest stalowy więc magnesy zdają egzamin. Jednak używanie nożyka do cięcia i tak może być niebezpieczne ze względu na wysokie napięcie pod folią izolacyjną, do którego nożyk może się łatwo dostukać. Chyba że w ogóle zrezygnujesz z elektrostatycznego chwytania papieru. Magnesikami o grubości 1 mm daje się też zakotwiczyć płytkę laminatu i rysować ścieżki PCB używając pisaka wodoodpornego- sprawdzone. Od grubości pisaka zależy minimalna grubość ścieżek ale do toporniejszych projektów to żadna przeszkoda. Od kilku lat jestem niezmiennie zakochany w możliwościach ploterów :)
autor: diodas1
16 gru 2008, 18:43
Forum: Informacji na temat...
Temat: ploter Roland dxy-1200
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 6671

Bardzo dziękuję za informację. W tej sytuacji spokojnie mogę przystąpić do złożenia zasilacza. Wykorzystam najprostszy układ na stabilizatorach LM317 bo akurat kupiłem kilka takich kostek do zasilania diod laserowych a mogą one przepuścić prąd do 1.5A. Jeżeli chodzi o pisaki to ja do swoich ploterów- uruchomionego już Rolanda DXY 880 oraz Houston Instrument DMP-60 i DMP50 z powodzeniem wykorzystuję tanie rapitografy kreślarskie Rystor. Występują w grubościach od 0.18mm w górę. Napełniam je tuszami w różnych kolorach dostępnymi w sklepach papierniczych.Używałem już żółtego, niebieskiego, zielonego, czerwonego, brązowego Ta metoda jest dla mnie korzystniejsza bo dużo kreślę. W przypadku potrzeby uzyskania dodatkowego koloru mieszam ze sobą tusze o podstawowych dostępnych kolorach. Żeby było ciekawiej, istnieje też tusz biały do rapitografów. Niestety dotąd nie trafiłem na tusze metaliczne- srebrny czy złoty a chętnie bym je wypróbował do niektórych prac plastycznych. Pisaki flamastrowe z takimi kolorami rysują jak na moje potrzeby zbyt grubą kreską a medium w nich zawarte ma rozpuszczalniki zbyt agresywne dla tworzywa rapitografu. Rapitograf przy intensywnej pracy ściera się oczywiście i sklepuje jego metalowa końcówka. Udało mi się opracować metodę polerowania tej końcówki co wydłuża żywotność pisaka. Używam osadzonego w Dremelu krążka ze skóry grubości 5mm (szewskiej) z minimalną ilością pasty polerskiej. Niektóre tusze stopniowo zasychają w rapitografie. Odkryłem że doskonałym środkiem rozmiękczającym zaschnięty tusz i czyszczącym "z siłą wodospadu" jest preparat do czyszczenia głowic drukarek atramentowych Epson. Środki chemiczne do czyszczenia rapitografów dostępne w sklepach papierniczych są pod tym względem słabsze. Oczywiście także musiałem wykonać adapter w postaci odpowiedniej tulejki umożliwiający mocowanie rapitografu w ploterze.
autor: diodas1
15 gru 2008, 17:02
Forum: Informacji na temat...
Temat: ploter Roland dxy-1200
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 6671

ploter Roland dxy-1200

Witam. Poszukuję sprawdzonej informacji na temat zasilania plotera kreślącego formatu A3 Roland 1200. Na obudowie nadrukowano napięcia zasilające 31V i 9.7V Ale do zbudowania wystarczającego zasilacza potrzebna mi jest jeszcze wiedza na temat prądu pobieranego na tych dwóch stykach zasilających. Nie chciałbym po prostu budować armaty wysokoprądowej jeżeli wystarczyłoby coś niewielkiego. Ponadto jestem zainteresowany sterownikami dla tego plotera pod WIN98. Najchętniej nawiążę kontakt z użytkownikami tego "staruszka" choćby przez GG lub mailowo.

[ Dodano: 2008-12-15, 19:22 ]
sterowniki już znalazłem http://members.driverguide.com/driver/d ... verid=8783 Po zainstalowaniu jako nowa drukarka pojawił mi się mój ploter wśród drukarek dostępnych dla Corela. Pozostaje jeszcze kwestia zasilenia złomu i można go będzie powoli reanimować. Jest poturbowany jak by służył w charakterze podstawki pod chybotliwy mebel, ma zdemolowaną rampę po której przesuwa się uchwyt piórka kreślącego ale jeżeli ożyje elektrycznie to poddam go modernizacji mechanicznej.

Wróć do „ploter Roland dxy-1200”