Sposobem może ewentualnie być zaniesienie silnika do zakładu w którym przezwajają takie rzeczy. Fachowiec z prawdziwego zdarzenia będzie umiał policzyć co można z takiej konstrukcji wycisnąć. To jednak nie musi być opłacalne. Mnie opłaciło się wykonać taką operację. Zaniosłem do warsztatu spalony silnik jednofazowy wyciągnięty z kompresora dużego klimatyzatora. Przewinięto mi go na trójfazowy i w ten sposób uzyskałem wygodny w użyciu i cichobieżny kompresor o dużej wydajności do malowania. Ma konstrukcję podobną do kompresora lodówkowego czyli jest jednotłokowy i zamknięty w hermetycznej kapsule ale ma 10-krotnie wyższą wydajność bo w ogóle jest większy. Uzyskany przez przezwojenie silnik ma około 1.5 kW mocy a całość można używać nawet w nocy przy czujnych sąsiadach

Silnik pralki automatycznej jest duży bo mieści w sobie wiele uzwojeń dających możliwość zmiany kierunku i szybkości obrotów. Gdyby te wszystkie uzwojenia wydłubać i wymienić je na jedno nawinięte grubszym drutem to kto wie.. Wszystko zależy od przekroju rdzenia magnetycznego i materiału z którego jest wykonany. Flex ma niewielki gabarytowo silnik ale przeznaczony do krótkotrwałej pracy, natomiast pralka potrafi się kręcić kilka godzin i nie puszcza dymu.