PBStol pisze:10 min i płyta wycięta i płaszczyzny powiercone. Nie wykonam tego w tym czasie na swoich maszynach.
Poza tym, tu wystarczy odpalić program i maszyna "robi". Na pilarkę trzeba postawić kogoś kumatego.
Wydaje mi się, że właśnie o czymś takim pisałem, ale w rozszerzonej wersji, czyli rozkrój + okleinowanie (nie tylko po prostej) + wiercenia poziome + wiercenia od spodu + (jeśli trzeba) nutowanie piłą.
Dlatego powtórzę, że jeśli nie masz zamiaru produkować bardziej skomplikowanych mebli (łuki i inne takie), to to co widać na filmiku, W ZUPEŁNOŚCI Ci wystarczy.
Jednak wierz mi lub nie, jeśli coś raz zaczniesz robić na CNC, to będziesz chciał bardzo szybko porzucić wszelkie piły formatowe i jak najwięcej rzeczy robić właśnie na CNC.
Proponowałem maszynę która może więcej, bo szybko się przekonasz, że oprócz zwykłego rozkroju, chciałbyś jeszcze okleinowanie (szczególnie po łukach) + wiercenia i cięcia poziome, a wszystko to może robić jeden człowiek + jedna maszyna.
==========
Tak na marginesie, to na tym filmiku nie widać kilku rzeczy, tzn ..... widać, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że:
- Taki rozkrój, to frezy DIAMENTOWE i żadne inne.
- Coś musi wyciągać wióry i NA PEWNO nie może to być jakiś tam sobie słaby wyciąg.
- Płyta (MDF) na którą kładziesz płyty do rozkroju, po jakimś czasie musi być splanowana albo wymieniona, bo inaczej krawędzie płyt meblowych mogą nie być "czyściutkie" jak po pile z podcinakiem, a ponadto podsys nie będzie trzymał jak trzeba, co może skutkować przesuwaniem się płyty meblowej i .... jeśli nikt tego nie zauważy w porę, to formatki do wyrzucenia lub do przeformatowania na mniejsze jeśli oczywiście wcześniej nie były wiercone.