Ależ oczywiście, niektóre nowe funkcje w nowych wersjach są przydatne, ale dla kogoś kto dostatecznie dużo pracował w np. dziewiątce, nie są one wcale takie oszałamiające i spokojnie poradzi sobie bez nich.artmachining pisze:lajosz: co do różnic ja pracuję w ArtCAMie od wersji 5 i znam dokładnie wszystkie różnice pomiędzy wersjami i nie wyobrażam sobie pracy na przykład bez możliwości tworzenia ścieżki stałe-z, nowych narzędzi do rzeźbienia których w starym artcamie po prostu nie ma, ukierunkowanej tekstury czy 'uwalniania' reliefów.
No ale jak kto lubi.
Poza tym, to całe uwalnianie reliefów u konkurencji jaką jest Vectric Aspire było już od dawna i niejako z automatu. To samo z ukierunkowaną teksturą.
Natomiast Artcam nadrabiał właśnie większą ilością narzędzi do modelowania.
Gdyby połączyć oba te programy w jeden, to wyszłoby całkiem dobre oprogramowanie.
Jeśli można gdzieś legalnie kupić tanio starszą wersję PRO, to ja nadal podtrzymuję, że lepiej kupić właśnie PRO (nawet starszą) niż najnowszego Express-a tudzież Insignię.
Oczywiście to moja subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.