dragon44 pisze:co pełen obrót czuć lekki przeskok, takie chrupnięcie. Powtarza się on na całym zakresie. Jak obstawiacie, łożyska, nakrętka, czy jakieś licho?

No to masz swój powód przeciążenia serwa. Teraz można by się zastanowić, czemu przeciwwaga Ci pogarsza sytuację? Możliwe że jest za mocno "nabita" i dodatkowo wprowadza naprężenie do felernej nakrętki, kiedy nie ma przeciwwagi to grawitacja pomaga ciągnąć tą zacinającą się oś w dół. Ja obstawiam na brak co najmniej jednej kulki w obiegu nakrętki.

dragon44 pisze: Popracuje krócej lub dłużej, wywali błąd i do dna otworu nie zjedzie.

Jak rozumiem, przy "grzebaniu" w dnie otworu Zetka jest w dolnym położeniu? Może wzrosły Ci opory na śrubie w skutek nieosiowego położenia bloku łożyskującego z śrubą toczną? W przypadku gdy nakrętka znajdzie się bliżej bloku podpierającego wzrośnie opór i wtedy serwonapęd może faktycznie wywalić błąd przeciążenia.
Jeśli natomiast nabiłeś przeciwwagę i w tym samym miejscu jesteś w stanie dwoma palcami poruszać osią za końcówkę śruby, to faktycznie sytuacja dość interesująca.
Czasami na przeciążenie pomaga montaż rezystora hamującego, ale raczej w tym przypadku nie będzie to przyczyną, gdyż oś nie wykonuje gwałtownych nawrotów. W przypadku osi która gwałtownie zmienia kierunek często pojawia się błąd Overload lub Regenerative Overload, wtedy sprawę rozwiąze rezystor.

Na Twoim miejscu zacząłbym od zejścia z pętli 300hz do bezpiecznego poziomu 100-120hz, bo jak dołożyłeś przeciwwagę to zmiana PID`a jest konieczna. Następnie strojenie od początku w górę.

DOHC pisze:Zrobiłeś sobie bazowanie na index? Musisz być pewny 100% encoderów bo inaczej to nie ma sensu. Z enkoderów masz sygnał TTL czy różnicowy ?

A co ma indeks do tej sytuacji?

Servo ON ma być sterowane masą. (14 Pin)
Na pin 13 podajesz oczywiście zasilanie z zewnętrznego zasilacza 24V.
Nie wiem co to za sterownik ten 7I77 ale wykorzystaj jedno z jego wyjść podłącz pod nie przekaźnik i na przekaźniku jako styk przełączany daj tą masę z zasilacza 24V, i z niego na Pin14 (S-ON). No chyba że ten sterownik ma jakieś wyjście przekaźnikowe?

A dlaczego Ci jog chodzi? Bo jog nie wymaga złącza CN1 tylko uruchamia wewnętrzne procedury serwopaka. Twój serwopak normalnie nie dostaje S-ON więc nie zakręci przez CN1.

Opisz jak masz rozprowadzone złącze CN1.
Czy masz gdzieś podłączone wejście CLR?

syntetyczny pisze: Sterowanie w pętli zamkniętej w linuxCNC jest od dawna

Kurcze ciągle mi brakuję czasu by siąść do LinuxCNC, a patrząc na SUB`y Kamara to widzę że im dłużej z tym zwlekam tym gorzej dla mnie. Ale tokarka z pewnością zostanie Linuxowana

Mówisz o sygnałach POT I NOT. Czyli prohibited forward i reverse rotation.
Tak jak napisał Ci Zienek, te sygnały są przydatne przy wykorzystaniu w PLC. W przypadku sterowania np. Mach3 jeśli chcesz mieć możliwość zjechania ręcznego tak by sterowanie wiedziało w którą stronę Ci na to pozwolić to musisz zamontować po dwie krańcówki limitowe na oś i każdą skonfigurować. Inaczej tego nie zrobisz poprawnie.

Teraz ja mam pytanie, tak przy okazji. Czy LinuxCNC obsługuje bazowanie na indeks? Chodzi mi o całą procedurę, czyli bazowanie jak standard, a od razu po bazowaniu wycofanie osi na pierwszy napotkany sygnał indeksu który złapie.

Przeprowadzałem jakiś czas temu testy z bazowaniem na indeks enkodera ze sterowaniem które tego nie obsługuje. Wykorzystywałem wewnętrzne procedury serwopaków i o tyle o ile serwopak swoją robotę zrobił dobrze o tyle liczniki sterowania niestety po bazowaniu nie trzymały pozycji i trzeba było je na nowo zerować. Dla sterowania procedura bazowania była skończona po otrzymaniu sygnału z krańcówki. Krańcówka byłą równolegle wpięta do serwopaka (HOME) i do płyty głównej - to takie testy by zmusić piko do bazowania na indeks...

Trzeba zobaczyć w manuala, ale jeśli to 2000ppr, to pewnie wykorzystasz tylko 6 przewodów. Poszukaj jakiś tanich wtyczek na 6 pin + ekran, a na silnik możesz dać wtyczka i do tego gniazdo. Oczywiście dokup do nich jeszcze odpowiednie piny. Ja mam takie w yaskawach i działają wyśmienicie, olej ekran przy silnikach a przy enkoderach, krańcówkach i innych sterujących używaj ekranowanych. Sprawdzone i nie ma niespodzianek

Aj doczytałem z tym hamulcem, to poszukaj takich samych ale 6 pin. Ja na hamulec mam zwykłą kostkę elektryczną ;p wszak mam tylko jeden z hamulcem i to schowany ...

a ile masz tam kabli w tych sanio denki? Bo one się różnią od SGMPH yaskawy i chyba mają 9 do enkodera? Jaki tam w ogóle jest enkoder (ilo bitowy?)
Druga sprawa to ja nie używam kabli ekranowanych do zasilania serw... więc kupuję wtyczki do serw za 3zł z TME takie jakie były oryginalnie przy napędach zdemontowanych z lini produkcyjnej, ale ostatnio była na ten temat dyskusja. Enkoderowe mam ekranowane. U mnie wsio działa, a maszyna zrobiła pierwsze 50 roboczogodzin bez niespodzianek więc...

Dajesz zwykły zasilacz 24v i hamulce puszczają (do zabawy wystarczy nawet 18v z baterii od wkrętarki). Aby oś nie poleciała w dół ustaw sobie zasilacz na przekaźniku ze zwłoką czasową, który zadziała np 1-2s po podaniu enable na serwopaki. W momencie gdy serwopaki dostaną enable to już serwo posiada moment trzymający.
Programowanie tych serwopaków jest proste przez rs232. 04AS to speed control w związku z czym bez karty mesa się nie obejdzie, ale joga z programu potestujesz

Druga sprawa to nie spinaj "du**" by coś tu spalić to trzeba się zdrowo postarać.
Zwróc natomiast uwagę na prawidłowe podłączenie faz do silnika (uvw), bo gdy podłączysz odwrotnie to będzie skakał po biurku zamiast kręcić.

w tej cenie to albo:

serwa DC i jakieś wieloryby, uhu.
Albo ebay i szukanie serw AC o mocy ok 200Wat. (oczywiście najlepiej step/dir).
W przeciwnym wypadku taki serwopak + silnik + przewody/wtyczki wyniosą po 1200-1500 szt.