Jeśli koleś rozhartował śrubę na końcach do określonej długości za paręnaście złotych i potem można było toczyć spokojnie czopy to chyba rozwiązuje to w jakimś stopniu problem, którym jest duży koszt obróbki hartowanej śruby?dudis69 pisze: No pewnie że ciekawa, jak się czyta temat po łebkach...![]()
dudis69 pisze: Rozejrzyj się po warsztatach mechanicznych, samochodowych jest to popularne i proste rozwiązanie w przypadku odkręcania zapieczonych śrub i osadzania łożysk na wałach.

Powodzenia z takim traktowaniem śrub tocznych.