wkońcu wypowiada się ktoś z branży.

Do Olo:

Moja maszyna może nie jest super dokładna i nie została profesjonalnie zbazowana (nie mówiąc już o braku protokołu pomiarowego), a prowadnice szynowe są w średniej klasie dokładności, ale mam zbyt na to co ona robi i zwrot kosztów poniesionych na jej budowe nastąpi dośc szybko. Klienci są zadowoleni. (wszystko zależy do czego używamy konkretną maszynę) O ile pamiętam jest to forum AMATORSKIE i to, że ktoś chce za niewielkie pieniądze wykonać dużą maszynę na prowadnicach szynowych i śrubach kulowych (z blatem stalowym!) powinno się liczyć. Kwestie gwarancji i napraw oraz samego odbioru maszyny to sprawa między kupującym a sprzedającym, a wszelkie problemy rozwiązuje kodeks cywilno prawny.

Bardzo proszę też DZIKIEGO o nieporównywanie mojej maszyny do jakiejkolwiek dostępnej w handlu, gdyż nie na tym mi zależy.

Nie ulega wątpliwości, że kolega bocek podaje bardzo wysokie wymagania, których na pewno nie spełni żadna z podanych w linkach maszyn.

Jestem pewien, że również maszyna bartussa zarabia na siebie, a klient jest zadowolony, że udało mu się cokolwiek kupić w tej kwocie.

Przy okazji: zbieram części do budowy frezarki do drewna o polu roboczym 2200mm x 2000mm x 200mm (prowadnice szynowe już zakupione, projekt w trakcie udoskonalania)
i większość elementów mam zamiar wykonać na własnej frezarce. Konstrukcja z rur kwadrat konstrukcyjnych - skręcana, a otwory koordynacyjnie powiercone na mojej frezarce. Zobaczymy jakie będą efekty pracy (czas budowy w wolnych chwilach określam na 4 do 5 miesięcy.

MCut - nie najgorsza.
Intergraf - odpuść sobie, mam ich ploter termiczny i jeśli chodzi o stabilność to wolałbym ploter bartussa. Jedyne co jest interesujące to prosty program do cięcia.
Obrusn - ploter fajny, ale ta listwa zębata jako napęd maszyny do zły pomysł. Silniki krokowe do takiej konstrukcji to chyba żart.

bartuss1 pisze:co do powyższej kłótni - dziki zakładał że silniki 3 Nm do 2 metrowych śrub i prędkości na poziomie 2 m/min na G0 wystarczą - moim zdaniem ciężko będzie, juz to przerabiałem.

Da rade, silniczki sobie radzą z prędkością 2m/min na długości 1700mm jaką ja mam w osi Y.
Jeśli chodzi o budowe AMATORSKIEJ maszyny do 25.000 to kolega powinien się zmieścić, ale większość części powinna pochodzić z odzysku... O bazowaniu miejsc pod prowadnice na takiej wielkości to można zapomnieć, przypadek kolegi bartek_iw, któremu zaśpiewali za bazowanie około 5.000zł, aby to zrobić z jednego mocowania dla takiej wielkości.
Ja będę budował ploter o podobnym jak nie większym polu pracy, na prowadnicach trapezowych, które mam z odzysku i miejsc pod prowadnice nie będę bazował. Rama stalowa skręcana, profil główny rura kwadrat 80x80x8, nogi 120x120x8 i mam zamiar zmieścić się w 20.000 nie licząc prowadnic szynowych. Tylko ja tego nie mam zamiaru sprzedawać.

Generalnie w tej kwocie można zrobić dość dobrą maszynę. Ja w miesiącu styczeń/luty startuję z projektem plotera frezującego 2000mm/2000mm/250mm (razem z kolegą, maszyna do własnych celów - miał być ploter plazmowy ale jest większe zapotrzebowanie na frezarkę). Na prowadnicach trapezowych i śrubach kulowych. Napędy serwo. Zobaczymy jak to wyjdzie cenowo. Moja aktualna frezarka już pracuje i zarabia na siebie. Grawerowanie plombownic do ołowiu w stali wychodzi dobrze, a sama maszyna przy grawerowaniu i umiarkowanym posuwie nie przenosi rezonansu.

Frezowanie mdfu to przyjemność posuw G1 średnio 1000-1200mm/min, G0 - 2000mm/min i obroty na maxa, zagłębienie 3mm (taka była potrzeba)
Powierzchnia planowania stołu będzie dzisiaj do obejrzenia na fotkach w moim wątku, jest idealna
Wymieniłem śrubę osi Y na nową, tamta została powyginana przy toczeniu (fachowcy) i zwiększyło mi się skuteczne pole pracy do 600x1050x160mm

życzę powodzenia