Po wielu próbach udaje mi się wyprostować elementy. Niestety odbierający nie są inżynierami a zakupowcami i dla nich detal jest krzywy i koniec.
Składam detale w pary tak by się wyprostowały skręcam śrubami na końcach i pomiędzy nie wkładam wkładkę dystansową z tworzywa tak około 16mm (detal jest przegięty w 2 stronę), kładę na kaloryfer olejowy ustawiony na ciągłe grzanie i przykrywam ręcznikiem. Grzeją się godzinkę, a po godzince wyjmuję wkładkę i ściskam całość w imadle i pozostawiam do całkowitego ostygnięcia. Po ostygnięciu zdejmuję śruby z końców. Po takim zabiegu banan jest poniżej 0.5mm. Szerokość wkładki dobierałem doświadczalnie.

Co do tworzyw którym temperatura nie przeszkadza, to np peek, fajnie się obrabia, ale cena trochę przeszkadza, wałek 50mm to koszt 700zł/kg.

Niestety klient uparł się na PP jak Arab na kurs pilotażu.

Też wyszedłem z założenia, że ważne, że detale trzymają wymiar, ale klient nie podzielił mojej opinii i odesłał elementy.

Problem w tym, że było właśnie frezowane z 2 stron, by uniknąć takiego problemu.
Frezowane frezem węglikowym do aluminium, oraz głowicą z płytkami do aluminium.

Wyfrezowałem elementy z polipropylenu. Elementy o długości 380mm szerokość 60mm grubość 20mm. Niestety po frezowaniu na centrum obróbczym (frezowanie na mokro) elementy się wygięły. Wygięcie jest około 15mm po położeniu na płasko.
Jak można wyprostować elementy? Składam (ściskając ściskami i śrubami) po 2szt i próbuję w piekarniku na różne temperatury, ale nie wiele to pomaga. zaczynałem od 70 stopni, a ostatnie grzanie było na 150 stopni.
Nie mam pozytywnego doświadczenia z polipropylenem, za każdym elementy mi się powyginały.

Jak mogę wyprostować elementy?
Jak nie dopuścić do ich wyginania w kolejnych frezowaniach.