Obroty najłatwiej będzie Ci zwiększać za pomocą falownika. Silnik jak wspomniałeś 2880rpm i do tego dać falownik który da Ci 5760rpm. Teoretycznie powinno być do tego specjalne wrzeciono, ale silnik o małej średnicy też się nada i będzie dużo tańszy. No chyba, że planujesz i tak dać przekazanie napędu na wrzeciono na pasku/paskach klinowych wtedy nie ma problemu ze zwiększaniem. Tyle, że na pasach są zawsze jakieś straty mocy.
Jaką średnicą tarczy będziesz operował?
Rozwiń proszę temat tego 2 etapowego ciecia, bo to dość ciekawe.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Przecinarka taśmowa a tarczowa (zębata)”
- 02 lis 2010, 23:56
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Przecinarka taśmowa a tarczowa (zębata)
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 3832
- 01 lis 2010, 23:22
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Przecinarka taśmowa a tarczowa (zębata)
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 3832
No to mam podobny pomysł, jak coś namaluję to się może pomysłami wymienimy, co by nie popełnić zbyt dużej ilości błędów.
Na razie wyszło mi na to, że potrzebował bym przekładnie która da mi na wyjściu 60-80rpm i silnik o mocy gdzieś z 1,5kW. Planuje używać tarcz o średnicy 400mm, miał bym prędkość rzędu 75-100m/min. Jako napęd chciałem użyć motoreduktora kacperka MRA63.
Na razie wyszło mi na to, że potrzebował bym przekładnie która da mi na wyjściu 60-80rpm i silnik o mocy gdzieś z 1,5kW. Planuje używać tarcz o średnicy 400mm, miał bym prędkość rzędu 75-100m/min. Jako napęd chciałem użyć motoreduktora kacperka MRA63.
- 01 lis 2010, 00:42
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Przecinarka taśmowa a tarczowa (zębata)
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 3832
Przecinarka taśmowa a tarczowa (zębata)
Potrzebuję przecinarkę do profili stalowych, rur i płaskowników o wymiarze max 100x100 w tym ze stali nierdzewnej i możliwością cięcia pod kątem. Obecnie mam przecinarkę taśmową, ale nie jestem z niej zadowolony, szczególnie podczas ciecia pod kątem, gdyż cięcie pod kątem następuje po przez przesuniecie materiału a nie piły więc wsadzając profil 6mb jest to bardzo uciążliwe.
Zastanawiałem się na zrobieniem/kupieniem przecinarki tarczowej zębatej, np na tarczę o średnicy 350-400mm.
Czy ktoś może się wypowiedzieć czy warto kupować/budować przecinarkę tarczową zębatą i czy będzie lepsza od taśmowej?
Zastanawiałem się na zrobieniem/kupieniem przecinarki tarczowej zębatej, np na tarczę o średnicy 350-400mm.
Czy ktoś może się wypowiedzieć czy warto kupować/budować przecinarkę tarczową zębatą i czy będzie lepsza od taśmowej?