Po paru testach maszynki mozna już coś napisać. Dokładność pozycjonowania wg czujnika zegarowego w granicach 0,02mm więc jest super. Nowe wrzeciono - Kress 1050 bardzo poprawiło jakosc pracy i oszczędza nasze uszy.
Próbowaliśmy też trochę grawerki w mosiądzu, efekt jak dla mnie super. Bawiąc sie troche w małego chemika udało mi się "poczernić" mosiądz, w "" bo powierzchnia jest raczej brązowa niż czarna. Ale i tak jestem zadowolony bo odbywa się to bez agresywnej chemi i praktycznie za darmo, przy użyciu domowych środków. Powierzchni nie da się zarysować paznokciem więc jest wystarczająco odporna.
Wycinaliśmy też breloczki do kluczy z plexi, z tego jestem bardzo zadowolony bo uzyskaliśmy przezroczystą krawędź czego się nie spodziewałem.
Zdjęcia w mojej galerii
Jeszcze kilka prac - obróbka karterów silnika pod większy cylinder. Suwmiarką z dokładnością do dychy nie jestem w stanie zmierzyć błędu srednicy otworu, średnicówki się nie dorobiłem niestety więc nie powiem jaka dokładność.
Jak widać do prac została dorobiona prymitywna przystawka do frezowania z leżacym wrzecionem, bardzo przydatne.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us