Enable nie jest podłączone do sterowników, więc domyślnie cały czas silniki pracują.
Może dzięki temu, w myśl tego co kolega pisze, nie zdażyło się aby gdzieś się kroczki pogubiły.
Dżwięk nie jest specjalnie upierdliwy, do głowy mi nie przyszło, aby go zwalczać.
Uznałem, że tak ma być, choć byłem mile zaskoczony ciszą w M880 - przy pierwszym uruchomieniu pomyślałem - kicha, nie dziamie - a tu silniki ruszyły...

Po włączeniu wrzeciona, jak kolega wyżej pisał, i tak własnych myśli nie słychać, a co dopiero silników...
Pozdrawiam.
Tomek.
