Znaleziono 2 wyniki

autor: jersey
04 sty 2009, 21:49
Forum: Mechanika
Temat: Lutowanie miedzi
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 19473

Bardzo dziękuję za pomoc, zastosowałem się do wszystkich rad, wskazówek i
teraz jest super: lut jak żyletka :) żadnych kropel, nacieków ( chyba mam
talent :)). Faktycznie przegrzewałem no i smarowałem również złączkę, w
desperacji myślałem, że coś jest nie tak z pastą, czy też z cyną.
Dzisiaj pracowałem z dwoma rodzajami cyny i pasty i za każdym razem
wychodziło naprawdę ładnie.
Mam nadzieję, że z wyrozumiałością potraktujecie moje drugie pytanie.

Przymierzam się do zlutowania miedzianego cylindra ok. 40cm średnicy,
wysokość ok. 25cm. Muszę to jakoś wyciąć, wygiąć i dolutować dno.
To chyba powinien być twardy lut, czy coś takiego, a może istnieje
metoda
spawania miedzi z miedzią używając jakiś elektrod (przepraszam za tak
naiwne pytania, ale jestem na razie zupełnie zielony). Zależy mi żeby
całość była solidna i wyglądała estetycznie, żeby w miarę możliwości nie
było widać spawu.
W środku 5cm od rantu muszę wlutować pierścień, kołnierz (nie wiem jak to
nazwać).
Jak się do tego zabrać żeby nie spaprać?
Pozdrawiam
Jersey
autor: jersey
04 sty 2009, 01:17
Forum: Mechanika
Temat: Lutowanie miedzi
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 19473

Lutowanie miedzi

Bardzo proszę o pomoc, próbuję lutować rurki miedziane. Parę miesięcy temu zakupiłem materiały: cynę, rurki, palnik, wełnę stalową, zrobiłem próbę i wszystko było ok. Dzisiaj zabieram się za lutowanie, wszystko robię według sztuki: czyszczę stalową watę, smaruję pastą, rozgrzewam, dotykam cyną i nic, cyna płynie wszędzie, ale nie tam gdzie powinna. Co jest źle? Proszę pomóżcie, bo szlak mnie trafi.

Wróć do „Lutowanie miedzi”