@viper nie rób głupiej miny.viper pisze:
Mnie sytuacja finansowa twojej firmy nie interesuje.
Otworzyłeś temat , więc poznałeś moje zdanie.
.... , a jak ci ono nie odpowiada to nie wyzywaj i posłuchaj innych ..... , twoje prawo.
Mariusz.
Wróć do „pręty walcowane w automacie tokarskim CNC ??”
Chodzi o to , że kolega na siłę chce podajnik rozwalić ( którego jeszcze nie ma ... ).kamar pisze:Nie bardzo rozumiem tą dyskusjęTrzeba robić z walcówki to się robi z walcówki. W ciężkich czasach robiło sie z sześciokąta walcowanego i też szło. Nie wszystko sie da zrobić z automatówki. A zaciski i podajniki miały dychowe tolerancje a nie 5mm.
... ale nie na CNC (jak sądzę ...) , więc próbuję Tobie wytłumaczyć na jakie niedogodności się piszesz.viper pisze:Nie przesadzajmy że do betonu... cały czas robie kilometry takich prętów,...
Tylko , że automatówkę można obrabiać na CNC na ,, normalnych'' parametrach , gdzie czas wykonania detalu jest o wiele szybszy i w ostatecznym rozrachunku warto wydać na materiał więcej nawet i tę .... , złotówkę....
Najprościej jest robić tak jak się należy... niestety cena 11smn (około 3,2-3,6) a walcówkę S355 można kupić o aż 1 zł taniej...
Nie wiem jakiej marki będziesz posiadał obrabiarkę i podajnik , ale w przypadku podajnika Haas (w/g instrukcji obsługi) producent zakazuje używania prętów zagiętych i o nieregularnym kształcie....
Proszę tylko o wypowiedzi na temat sposobu podawania takiego pręta z podajnika a nie próbę przekonania mnie że lepiej jest kupić automatówkę.
Wkładki to nie problem .... , kawałek (np.) teflonu i samemu można sobie je dorobić w/g potrzeb.viper pisze:W końcu jakaś konkretna odpowiedz
Twój opis rozjaśnił mi trochę temat. Powiedz mi o tych wkładkach... mówisz że typowy zakres wkładek to 5mm. Czyli np. mam wkładkę o fi wew. 35mm i mogę do niej stosować pręty od fi 30-fi35 ? dobrze rozumiem ??? to by wiele rozwiązywało problemów u mnie. Wtedy mógłbym bez problemu założyć walcówkę wymiar np fi 32.
Ja myślałem że podajniki działają na zasadzie że wkładamy pręta w tolerancji H11 i mamy zaledwie 0.1mm luzu między prętem a tuleją stabilizującą heheh. I wtedy walcówka by mi się zakleszczyła.
No widzisz zielony jestem w temacie tak jak mówiłem
Moim zdaniem pręty gorąco walcowane nadają się , ale do betonu .... , na zbrojenie (np.)viper pisze:Witam
Być może uda mi się kupić za jakiś czas pewną tokarkę z przechwytem w wersji prętowej z podajnikiem.
jako że nie mam doświadczenia w podajnikach bo robię tylko na uchwytach 3 szczękowych moje pytanie:
Czy istnieje możliwość produkcji z prętów gorąco walcowanych zamiast h11 ?? jak wiadomo walcówka ma nawet jajo do 0,5 mm
...
Przy małych średnicach pręta to porażka....
Dodam jeszcze że gdyby podajnik miał problem z podaniem to zawszę mogę w ostateczności założyć na głowice chwytak do podciągania pręta. ...