Niestety. tabliczki znamionowej nie ma, zaś te pomalowane to tabliczki posuwów, które niestety były do cna wytarte. Na silniku jest tylko tabliczka z datą 1967r.
Sanki narzędziowe są, jedyny mankament to naprawiana nieumiejętnie kiedyś listwa zębata którą będę musiał dorobić - pewnie na WSK Świdnik. Do szczęścia brakuje mi właściwie nazwy tokarki, bo wówczas mógłbym coś konkretnego poszukać w necie. A tak, to błądzenie po omacku.
Dostałem za free taką oto tokarkę. Jest jednak pewien szkopuł - nie bardzo wiem co to za model. Przeszukałem allegro ale nie trafiłem niczego podobnego. Nie mam do niej żadnych instrukcji rozruchowych. Czy może ktoś z forum posiada jakieś informacje dotyczące tego "wynalazku"? Ja sam bawię się hobbi...