To wszystko? Daję głowę, że według tego szkicu nie zrobisz detalu. A tak ładnie masz zdjęcia porobione...

clipper7 pisze:

adam Fx pisze:Rhoanjinna napisał/a:
Mam pełną dowolność. Tolerancję mogę wymyślić, resztę podobnie.

Czemu klienci tak nie mają ?

Bo to jest szkoła, a element służy "do niczego". Klientowi zaś , skoro zamawia i płaci, do czegoś to potrzebne. Nawiasem mówiąc ą klienci, którzy też się nie znają na prawidłowym wykonaniu, niejednokrotnie dopytuję się jak i z czym to pracuje i dopiero wtedy uzgadniamy tolerancje i inne wymagania (materiały, twardości, powłoki itp).

Rhoanjinna pisze:"Zdjęcia się nauczyłeś na forum dodawać , gdzie te z Twoim wkładem?"- przykro mi, nie rozumiem.

Koledze chodziło, abyś pokazał nam swoją pracę. Mówiłeś, że rysunek masz.
Co do dalszej pomocy - owszem, ale to ma być Twoja praca. My możemy coś pomóc, doradzić.

Ja opisałem w skrócie metodą frezowania z całości , kolega zaproponował technologię metodą spawania podstawy. Można i tak, zależy co Ci wygodniej.

Materiał pewnie jakaś stal stopowa np. "45", zakładając, że będzie robione z klocka gabaryt sobie dobierzesz. Co do rysunku - otwory trzeba tolerować, bo zapewne tam jakiś sworzeń wchodzi. Wybranie w środku z delikatnym luzem (bo tam coś ma się kręcić). Zapewne nie chodzi o CNC, a widząc wykonanie ze zdjęcia - promienie pewnie wykonane pilnikiem przez jakiegoś Pana Kazia.
Teraz dobierz jakieś frezy - palcowe, może być jakiś walcowy, otwory w podstawie od wiertła, w uchwycie - wiertło + rozwiertak. Promienie - albo znajdziesz taki frez promieniowy albo na stół obrotowy i kręcisz. Ten element jest zapiłowany pilnikiem. To można naprawdę wyrzeźbić techniką dowolną w zależności od tego czym dysponujesz. Nie zapomnij obróbki ślusarskiej - wykończyć.
Co do narzędzi - na taką jakość jak widzę to suwmiarka wystarczy, jeśli chcesz dokładniej to możesz mierzyć wysokościomierzem, średnicówką, a nawet maszyną pomiarową 3D.
Normy sobie znajdziesz.
Coś więcej się rozświeciło?