Wystarczy gładki wałek z nakrętkami na końcach, koniecznie hartowany, najlepiej powierzchniowo i z małym odpuszczaniem. Aby nie było uginania to musi być średnica odpowiednia, od 12 i wyżej, ale 15 lub 20 to powinno wystarczyć. Toczone lub nawet szlifowane wgłębienia to materiał na ciągłe usterki. Nakładane krążki muszą być dobrej jakości, bo zioła potrafią tępić narzędzie. Nadają się piłkowe frezy odpowiedniej grubości. Potrzebne są również listwy czyszczące. Oba wałki powinny być napędzane kołami zębatymi i całość napędzana z właściwą prędkością. Cięcie o szerokości 0,5 to pewnie poniżej grubości. Po przecięciu i doszuszeniu szerość może być za mała.