kura999 pisze:nie zgadzam sie ze na tanich frezach nie mozna pracowac... sam uzywam frezow dedra ceny od 6zl do okolo 20zl za fi 10 dlugosc czesci roboczej 50mm wydaje mi sie ze jakikolwiek frez by nie byl to przy zbyt wolnym posuwie zawsze bedzie palilo drewno i inne tworzywa...
Hmm... Ja miałem na myśli węglikowy 6mm który kosztuje mnie o ile pamiętam 40pln netto. Mogę nim jechac w pleksie z posuwami 1500 ale mogę też i 200 (przy 4krpm), więc nie jest tak źle z tym paleniem materiału.
kura999 pisze:
nie wiem do konca jaka dlugosc zycia powinien miec taki frez ale mysle ze da sie cos nimi robic sam wycinalem frezem 4mm sklejke 3 i 4mm na male elementy (ozdoby choinkowe) i na okolo 12m2 poszly 3 czy 4 frezy zlamaly sie moze gdybym zmniejszyl posuwy wytrzymalyby dluzej jakbym kupil jakis super weglikowy to przypuszczam ze tez moglby sie uszkodzic a zaplacilbym z 200zl a tu wyszlo 4x6zl
Jeszcze żadnego z tych frezów nie zużyłem, a wycinam nimi naprawdę dużo (głównie alu). Zawsze jakoś tak się składało że ulegał obkruszeniu na narożach - jak za szybko wjechałem - najbardziej nie lubią jak się nimi wierci

Obecnie zamontowany ma coś koło 3 miesięcy... i gdybym miał oszacować jego czas pracy, to były by to naprawdę grube godziny.
kura999 pisze:
co ciekawe te frezy sa lepsze do aluminium w porownaniu z tanimi frezami do metalu z hss

Tylko raz kupiłem frez z HSS-u i pewnie nigdy więcej tego nie zrobie. Parametry o rząd wielkości gorsze niż widiowych, są też mniej sztywne, więc wymiary nie zawsze wychodzą. To się po prostu nie opłaca.
[ Dodano: 2007-04-28, 23:22 ]
Rayford pisze:
gdzie taki frez kupić który trzeba trzymać w rękawiczkach?

Przychodzi w gustownej rureczce z tworzywa. Jak ostrożnie chwycić to nie kaleczy

Trzeba tylko o tym więdzieć.
http://www.wnt.de/9_PLK_HTML.htm
Porponuję zadzwonić - doradzą. Frez o którym piszę najszybciej znajdziesz po haśle _polerowane rowki wiórowe_
