Na razie jadę na WAN-ie 2.2kW, ale szukam kompresora, który mi uciągnie cięcie bez cyklu 100%.
Czy jakbym ewentualnie przesiadł się na mocniejsze źródło jakiegokolwiek producenta, to jaki wydatek wchodzi w grę?

Jest jakiś Schneider http://allegro.pl/super-kompresor-schne ... 72685.html 3kW.

Czy wydatek powietrza jest dużo większy dla źródeł np 100A przy relatywnie tych samych grubościach blach?

Z ręcznych palnoków to byłem zauroczony Esabem. Ale nie po to brałem ploter, żeby teraz kombinować.
Jakiejś ceramiki, czy dysz z Hypertherma Powermax 85 nie da rady założyć do palnika, żeby trochę tu ogarnąć temat?

Z tego co czytałem, to palnik ma największe znaczenie.

Później czyste powietrze i rodzaj źródła.

Mam fastCAMa, który ma wejścia jako linia, ćwiartka i półokrąg o parametrach l lub r.
Nie wiem, czy na czas jednego typu opracji można wyłączyć THC, a na czas innych włączyć.
Raczej jest to atomowe dla całej rozbiórki płyty/programu.

To sterowanie to porażka.

Jeden z kolegów z forum robi jakiś sterownik, który nawet sensownie wyglądał na zdjęciach i ma cenę na Polski rynek, ale jeszcze nie mam czasu wgryźć się w temat.
Używa ktoś plotera plazmowego na PikoCNC?

Wymieniłem dysze na używane, ale jakoś inaczej i jest lepiej.

Wczoraj podczas cięcia wypalałem otwory i podczas ich robienia dość dużo żużlu odbijało do góry i brudziło dyszę. Dziś ciąłem tylko kontury bez małych kształtów i jest o wiele fajniej.

Jakieś są techniki na wchodzenie w małe otwory? W te wchodziłem 1/4 łuku o promieniu jakoś około 50-60% wypalanego otworu.

Pozdrawiam,
Zienek

Witam,

Odciąg spalin już stoi, w wolnej chwili obfotografuję i wrzucę na forum info o tym.

W związku z szybkim zleceniem nie mając dobrej sprężarki, osuszacza itp wziąłem się za pierwsze zlecenie.

Blacha ok 500x 300 na niej 12 otworów. W projekcie 17,5mm.

Pierwsze koty za płoty.

Eckert Topaz 1500S.
HyperTherm Powermax1000.
W miarę świeży zestaw dysz.
Sprężarka, która w trybie ciągłym trzyma około 5 atmosfer.

Blacha 15mm.
Otwory w miarę przebija przy prędkości 250mm/min. Przy wyższych prędkościach te środki z tych otworów nie wypadały, tylko się przyklejały.
Ukosy są w miarę duże. Klient powiedział, że jakość nie jest zadowalająca i nie ma tego jak poprawić wiertłem, bo wyjdą fasolki, a to za poważna konstrukcja.

Dodatkowo ruszt wyszedł, jak Warszawa po II Wojnie Światowej.

Dużo gratu zostało przy ruszcie.

Jakie parametry dać na tym sterowaniu dla otworów, a jakie dla prostych, żeby to wyglądało, jak powinno?

Za wszelkie uwagi będę wdzięczny.

Pozdrawiam,
Zienek