Jeszcze a propo socjalistów, czyli państwa opiekuńczego, które wie, czy dzieci mogą jeść w szkole parówki i czy wolno na urodziny przynieść cukierki do klasy.

[youtube][/youtube]

Mój ulubiony komentarz pani Pauliny: "Wolność jest najważniejsza...ale wolność musi być też ograniczana"

Sprawa numer dwa, to to, że u nas nie ma demokracji.

Demokracja to jest władza ludu. A u nas bez względu co się stanie w referendum, to i tak to potem idzie do sejmu i może zostać odrzucone.

U nas lud nie ma możliwości zmiany czegokolwiek więc gdzie tu demokracja.