Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Wiele wyjść PWM i sprzężeń zwrotnych”
- 07 kwie 2014, 21:41
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Wiele wyjść PWM i sprzężeń zwrotnych
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1755
- 07 kwie 2014, 14:31
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Wiele wyjść PWM i sprzężeń zwrotnych
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1755
Dla utrzymania wspólnej nomenklatury będę nazywał jeden zestaw sterowanie + driver + silnik + karetka = TOR.
Synchronizacja - Pi razy oko. Jak się w każdym ustawi PIDa na te same parametry, to się nie pogubi. Raz na pewien czas (1 na godzinę?) silniczki będą swoimi "karetkami" zjeżdżać do bazy, żeby się wypozycjonować.
Potem znów zaczną swoje podróże.
Włączam urządzenie. Wszystkie "karetki" jadą na bazę/transoptor. Jak wszystkie są na miejscu i jest sygnał "zsynchronizowano", to wtedy zgodnie ze swoimi poszczególnymi programami konkretne karetki podróżują na konkretne miejsca.
Mc2 Kwacz - masz jakiś konkretny uC na myśli?
Wolałbym wydać 50-100 zł za sterownik dla 10 torów zamiast 15-20zł za jeden tor.
Raz na jakiś czas serwis by polegał na zmianie programów sterujących dla każdego z torów. Robienie tego dla każdego poszczególnego toru osobno byłoby bardzo upierdliwe. Wolałbym do pamięci jednego uC wrzucać program do sterowania np. 12 torów.
Rozwiązanie 1
Atmel ma takie taniości w rodzinie XMEGA
http://allegro.pl/rtv-i-agd?sg=0&string=xmega
I nawet jest w Polsce chłopak, który stara się to rozpropagować.
http://www.leon-instruments.pl/2013/04/ ... xmega.html
Ma 12 wyjść z PWM. - Jest za 100zł. Później cenę można mocno zredukować po zrobieniu własnej płytki na wiele sztuk.
Rozwiązanie 2.
FPGA
http://www.kamami.pl/index.php?ukey=pro ... ctID=29367
200zł
Tutaj stopień skomplikowania rośnie, ale można wszystko. Ok 60 wejść I/O. czyli istnieje szansa, że jakieś 20 torów dałoby radę upchnąć.
Rozwiązanie 3.
Maksymalnie tani układ z pamięcią na jakieś 50-100 linii programu do ruchu karetki.
+ jeden procesor matka do programowania poszczególnych mikroklocków w przypadku zmiany programu. Rozwiązanie prostsze programistycznie, ale fizycznie chyba nieco droższe niż dwa powyższe. W sumie nie powinna to być taka niesamowita różnica, więc nie odrzucam takiej opcji, ale chętnie posłucham sugestii.
Synchronizacja - Pi razy oko. Jak się w każdym ustawi PIDa na te same parametry, to się nie pogubi. Raz na pewien czas (1 na godzinę?) silniczki będą swoimi "karetkami" zjeżdżać do bazy, żeby się wypozycjonować.
Potem znów zaczną swoje podróże.
Włączam urządzenie. Wszystkie "karetki" jadą na bazę/transoptor. Jak wszystkie są na miejscu i jest sygnał "zsynchronizowano", to wtedy zgodnie ze swoimi poszczególnymi programami konkretne karetki podróżują na konkretne miejsca.
Mc2 Kwacz - masz jakiś konkretny uC na myśli?
Wolałbym wydać 50-100 zł za sterownik dla 10 torów zamiast 15-20zł za jeden tor.
Raz na jakiś czas serwis by polegał na zmianie programów sterujących dla każdego z torów. Robienie tego dla każdego poszczególnego toru osobno byłoby bardzo upierdliwe. Wolałbym do pamięci jednego uC wrzucać program do sterowania np. 12 torów.
Rozwiązanie 1
Atmel ma takie taniości w rodzinie XMEGA
http://allegro.pl/rtv-i-agd?sg=0&string=xmega
I nawet jest w Polsce chłopak, który stara się to rozpropagować.
http://www.leon-instruments.pl/2013/04/ ... xmega.html
Ma 12 wyjść z PWM. - Jest za 100zł. Później cenę można mocno zredukować po zrobieniu własnej płytki na wiele sztuk.
Rozwiązanie 2.
FPGA
http://www.kamami.pl/index.php?ukey=pro ... ctID=29367
200zł
Tutaj stopień skomplikowania rośnie, ale można wszystko. Ok 60 wejść I/O. czyli istnieje szansa, że jakieś 20 torów dałoby radę upchnąć.
Rozwiązanie 3.
Maksymalnie tani układ z pamięcią na jakieś 50-100 linii programu do ruchu karetki.
+ jeden procesor matka do programowania poszczególnych mikroklocków w przypadku zmiany programu. Rozwiązanie prostsze programistycznie, ale fizycznie chyba nieco droższe niż dwa powyższe. W sumie nie powinna to być taka niesamowita różnica, więc nie odrzucam takiej opcji, ale chętnie posłucham sugestii.
- 07 kwie 2014, 12:40
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Wiele wyjść PWM i sprzężeń zwrotnych
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1755
Wiele wyjść PWM i sprzężeń zwrotnych
Witam,
Taki dziwny projekt.
Parę tuzinów silniczków DC na 1.5V.
Każdy ma koło z enkoderem np. 16 ppr. (to jest luźne założenie).
Chcę sterować w miarę dokładnie ich ruchem. Dla paru sztuk mógłbym wykorzystać byle procek z PWM.
W związku z tym, że silniczki mają się kręcić w obie strony - dość łatwo byłoby to kluczować zestawem PWM + mosfet na napięcie dodatnie, i PWM + mosfet na napięcie ujemne.
Prościej - ustawić poziom 0 w połowie zakresu pracy napięcia zasilania i wiedzieć, że 50% wypełnienia PWM to postój, 0% pełna na przód, 100% cała wstecz.
Na mikroklocku napisać PIDa na pętelkę sprzężenia zwrotnego i wszystko działa.
Sprawa komplikuje się przy tuzinie i wielokrotności tuzina takich zestawów.
Ktoś kiedyś sterował równolegle tak dużą ilością wyjść analogowych ze sprężeniem zwrotnym?
Pozostaje FPGA, czy dam radę bez takich wymysłów?
Pozdrawiam,
Zienek
Taki dziwny projekt.
Parę tuzinów silniczków DC na 1.5V.
Każdy ma koło z enkoderem np. 16 ppr. (to jest luźne założenie).
Chcę sterować w miarę dokładnie ich ruchem. Dla paru sztuk mógłbym wykorzystać byle procek z PWM.
W związku z tym, że silniczki mają się kręcić w obie strony - dość łatwo byłoby to kluczować zestawem PWM + mosfet na napięcie dodatnie, i PWM + mosfet na napięcie ujemne.
Prościej - ustawić poziom 0 w połowie zakresu pracy napięcia zasilania i wiedzieć, że 50% wypełnienia PWM to postój, 0% pełna na przód, 100% cała wstecz.
Na mikroklocku napisać PIDa na pętelkę sprzężenia zwrotnego i wszystko działa.
Sprawa komplikuje się przy tuzinie i wielokrotności tuzina takich zestawów.
Ktoś kiedyś sterował równolegle tak dużą ilością wyjść analogowych ze sprężeniem zwrotnym?
Pozostaje FPGA, czy dam radę bez takich wymysłów?
Pozdrawiam,
Zienek