Znaleziono 3 wyniki

autor: Zienek
06 cze 2012, 10:39
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18899

Nie muszą być zamocowane skośnie. Wystarczy, że będą miały odpowiednio dobrane nachylenie "wrębów". Wtedy da się uzyskać miejsce styku powierzchni w postaci linii.
autor: Zienek
05 cze 2012, 00:30
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18899

No to Panowie: eksperyment myslowy. Zastepujemy te trzy walki za pomoca trzech gwozdzi skierowanych ostrzami ku osi obrotu sruby tak, ze ostrze gwozdzia dotyka wewnetrznej powierzchni gwintu. Jesli sruba ma punkt podparcia na obu swoich koncach, to obrot sruby spowoduje przesuniecie nakretki wzdluz sruby.

Na szpicach gwozdzi robi sie duze tarcie i przy duzym oporze gwozdzie sie wyginaja. Remedium jest powielenie gwozdzi. Mozna to zrobic:
A) w ksztalcie grzebienia, ktory jest rownolegly do sruby, a rozstaw zebow ma jak rozstaw gwintu.
B) wzdluz gwintu tworzac helise, (swider jak jedna nitka DNA), a wiec po prostu niedoskonala nakretke. Aby uniknac tarcia dalsze udoskonalenie nakretki prowadzi do zastapienia tarcia powiechni poprzez tarcie toczne wprowadzajac kulki. Powstaje nakretka kulowa. Ideal ;)

Interesuje nas rozwiazanie A). Jesli mamy grzebien, to nadal jest tarcie i zuzywaja sie zeby grzebienia oraz gwint sruby. Aby to zminimalizowac tez trzeba wprowadzic tarcie toczne zamiast zwyklego posuwistego. Jak tego dokonac? Nalezy udoskonalic grzebien. Mozna to zrobic poprzez stworzenie walka o takim samym rozstawie uzebrowania jak pierwotnie grzebien.

Gdyby zostawic te walki gwintowane, to zeby zachowac ich pozycje, to trzeaby zablokowac ich mozliwosc obrotu. A to je sprowadza do funkcji grzebienia. Gdzie jest to gorsze tarcie. i zero zalet rozwiazania z udoskonalonego rozwiazania B).
autor: Zienek
04 cze 2012, 09:12
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18899

Wałki raczej nie powinny być gwintowane, tylko rowkowane. Gdyby to był gwint i takim samym skoku, jak sama śruba napędowa, to przy swobodnym obrocie tych trzech wałków oś mogłąby się nie poruszać.

Myślę, że to jednak są rowki, a nie zwoje gwintu.

Wróć do „Ciekawy napęd trapezowo-toczny”