Tux: xfce bardziej bo wydajność, czy bardziej, bo wrażenia estetyczne?
Ja tam pracuję na Gnomie.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Marzenia małego chłopca, teraz starego byka....”
- 06 kwie 2012, 21:21
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: Marzenia małego chłopca, teraz starego byka....
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 6393
- 05 kwie 2012, 09:48
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: Marzenia małego chłopca, teraz starego byka....
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 6393
Guru - skoro dłubiesz w drewnie, to wiesz, jakie narzędzia co potrafią.
Na początek można zrobić drewniaka z uchwytem na frezarkę górnowrzecionową.
Dobrze będzie, jeśli masz podstawy korzystania z programów CAD lub choćby Corel'a. Jeśli jesteś zielony w programowaniu obrabiarek numerycznych, to bardzo dobrą inwestycją byłoby zainwestowanie w produkt jednego z naszych kolegów - Piko-CAM - program wraz ze sprzętowym sterownikiem, do którego można wrzucić rysunek, a otrzymać sygnały sterujące do driverów silników krokowych.
Popatrz najpierw na programy takie jak ArtCAM lub inne i zobacz, czy jesteś w stanie się w tym okiełznać.
Jeśli jesteś zdeterminowany, żeby się nauczyć chociaż podstawowej obsługi i jesteś w stanie wygenerować za ich pomocą g-code - czyli numeryczny program zjadliwy dla takich frezarek, to wtedy śmiało myśl o inwestycji.
Inwestycja zaczyna sie od około 1000zł. Jako zupełny dolny próg finansowy zobacz maszynkę za 800zł kolegi NOEL https://www.cnc.info.pl/topics58/moj-pi ... htm#256330 - do tej ceny należy dodać jeszcze komputer z monitorem.
Maszyna, która będzie w stanie obrabiać płaski materiał o wymiarach ok 600x600mm to już spory wydatek. Jeśli nie masz od razu 2000-3000tys pln to się nie przejmuj - większość amatorów-amatorów robi swoje maszynki miesiącami. Część użytkowników forum to amatorzy tylko z nazwy, więc jak ktoś Ci napisze, że bez wałków 25mm na podporach, albo prowadnic liniowych 20mm , czy śrub kulowych nie da się zrobić, to traktuj takie wypowiedzi z przymróżeniem oka.
Życzę powodzenia i wytrwałości!
Na początek można zrobić drewniaka z uchwytem na frezarkę górnowrzecionową.
Dobrze będzie, jeśli masz podstawy korzystania z programów CAD lub choćby Corel'a. Jeśli jesteś zielony w programowaniu obrabiarek numerycznych, to bardzo dobrą inwestycją byłoby zainwestowanie w produkt jednego z naszych kolegów - Piko-CAM - program wraz ze sprzętowym sterownikiem, do którego można wrzucić rysunek, a otrzymać sygnały sterujące do driverów silników krokowych.
Popatrz najpierw na programy takie jak ArtCAM lub inne i zobacz, czy jesteś w stanie się w tym okiełznać.
Jeśli jesteś zdeterminowany, żeby się nauczyć chociaż podstawowej obsługi i jesteś w stanie wygenerować za ich pomocą g-code - czyli numeryczny program zjadliwy dla takich frezarek, to wtedy śmiało myśl o inwestycji.
Inwestycja zaczyna sie od około 1000zł. Jako zupełny dolny próg finansowy zobacz maszynkę za 800zł kolegi NOEL https://www.cnc.info.pl/topics58/moj-pi ... htm#256330 - do tej ceny należy dodać jeszcze komputer z monitorem.
Maszyna, która będzie w stanie obrabiać płaski materiał o wymiarach ok 600x600mm to już spory wydatek. Jeśli nie masz od razu 2000-3000tys pln to się nie przejmuj - większość amatorów-amatorów robi swoje maszynki miesiącami. Część użytkowników forum to amatorzy tylko z nazwy, więc jak ktoś Ci napisze, że bez wałków 25mm na podporach, albo prowadnic liniowych 20mm , czy śrub kulowych nie da się zrobić, to traktuj takie wypowiedzi z przymróżeniem oka.
Życzę powodzenia i wytrwałości!