Mam miłe doświadczenia z tanimi lakierami z Leroy czy Castoramy. Ich dyfuzor pozwala na delikatne malowanie. Właściwa (35-40cm) odległość i pasami "lewo-prawo" malowanie od góry elementu do dołu. Każdy kolejny pas na przestrzeni już lekko pryśniętej, ale nie zapełnionej farbą całkowicie.
Dobrze jest też detal np suszarką, czy nagrzewnicą podgrzać również przed malowaniem. Wtedy schnie jak burza
