Znaleziono 6 wyników

autor: JPPro
18 gru 2011, 16:09
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Deklaracja zgodności WE i oznaczenie CE - projektowanie
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 13918

Witam ponownie.

Kontynuując dalej wątek to chciałbym pokrótce opisać kolejne punkty mojej wyliczanki.

Pod punktem 3 widnieje Przegląd normalizacyjnych dokumentów odniesienia.

Mając na uwadze naszą pracę wykonaną w punkcie 2-gim mamy listę zasadniczych wymagań teraz się trzeba zastanowić jakie normy pozwolą nam zadośćuczynić poszczególnym zasadniczym wymaganiom.

Gdzieś widziałem taka tabelę ale nie mogę jej teraz znaleźć gdzie mieliśmy po jednej stronie poszczególne zasadnicze wymaganie a po drugiej odpowiednia norma zharmonizowana.

Można zastosować oczywiście normy zharmonizowane w całości lub częściowo, skorzystać z innych norm. Może się również okazać że wystarczające będzie zastosowanie zasadniczego wymagania wprost. Jest to oczywiście kolejny element pełen rozterek i dylematów który konstruktor musi rozstrzygnąć.


W punkcie czwartym ustalamy sposób wykazania zgodności. Jak wspomniałem w opisie 1-go punktu jeśli wyrób nie jest szczególnie niebezpieczny czyli nie jest wymieniony w załączniku nr 5 do rozporządzenia co oznacza że producent dokonuje oceny zgodności połączoną z kontrolą wewnętrzną na etapie wykonywania maszyny (załącznik 6 pkt. 1 rozporządzenia). Oczywiście jest to najprostszy sposób. Bo nie wymaga uczestnictwa trzeciej strony w ocenie zgodności. Dla maszyny typu frezarka CNC ten sposób oceny zgodności wydaje mi się wystarczający.
autor: JPPro
11 gru 2011, 20:01
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Deklaracja zgodności WE i oznaczenie CE - projektowanie
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 13918

Witam ponownie
Kontynuując swoją wcześniejszą wypowiedź możemy przystąpić do drugiego punktu mojej wyliczanki. Oczywiście cały proces myślowy jak zwykle opisujemy.
Jeśli rozpatrujemy dyrektywę maszynową dla wyrobu to znowu musimy się wczytać dokładnie w rozporządzenie w sprawie zasadniczych wymagań dla maszyn a dokładnie w rozdział 2 rozporządzenia.

Jak się wydaje dla maszyny typu frezarka cnc do metalu to stwierdziłbym ze należy brać pod uwagę wszystkie zasadnicze wymagania wymienione w rozdziale drugim z wyjątkiem następujących paragrafów § 14, 17, 21, 25, 45, 46, 47, 48,49.


Pewien rodzaj maszyn może powodować dodatkowe zagrożenia w związku z tym należy rozpatrzyć rozdziały 3 do 7. Ale wydaje mi się że dla naszej frezarki cnc do metalu nie zachodzi konieczność rozpatrywania tych rozdziałów. Ale jeśli maszyna będzie służyć do obróbki drewna trzeba zaliczyć do zasadniczych wymagań dla maszyny również §67 (rozdział 3).

Przegląd zasadniczych wymagań dla maszyn typu cnc jest dość prosty bo już niewiele nowego można wymyślić w konstrukcji tych maszyn. Ale gdy się zastanawiamy nad całkiem nowym ustrojstwem gdzie nie ma żadnych protoplastów to może zaistnieć konieczność uzupełnienia naszej początkowej listy zasadniczych wymagań o dodatkowe punkty w trakcie postępowania prac nad projektem.

Trudniejszym zagadnieniem (a na pewno bardziej pracochłonnym) niewątpliwie jest identyfikacja zagrożeń związanych z wyrobem.


W tym momencie moim zdaniem trzeba się zderzyć z normami które powinny być Biblią każdego konstruktora wyrobu podlegającego pod dyrektywę maszynową. Są to normy
PN-EN ISO 12100-1:2005 cz 1 (oryg) i cz. 2. Oraz PN-EN ISO 14121-1:2007 (oryg). Obecnie te trzy normy zastąpiła nowa PN-EN ISO 12100:2011 niestety tez (oryg).

Nowej normy nie widziałem jeszcze ale w starej 14121 był rozdział 6 Identyfikacja zagrożeń.

Tam jest opisany sposób postępowania przy identyfikacji zagrożeń. Na końcu tej normy jest też tabela która dzieli zagrożenia na: mechaniczne, elektryczne, termiczne, zagrożenia hałasem, zagrożenia wibracjami, promieniowaniem, pochodzące od materiałów i substancji, od nieprzestrzegania zasad ergonomii, od środowiska w którym maszyna pracuje.

Tabela ta precyzuje również zagrożenia występujące w tych grupach oraz skutki (obrażenia) dla człowieka jakie może odnieść pod wpływem konkretnych zagrożeń.

Zgodnie z uwagami zawartymi w w/w normach należy dodatkowo podzielić cykl życia maszyny na mniejsze odcinki. Za najważniejsze bym uznał budowę, transport, instalowanie ( w tym instalowanie po raz pierwszy), normalne użytkowanie, naprawy i konserwacje, wycofywanie z użytkowania. Chociaż jest ich więcej tam wymienionych.


Normy także zalecają skorzystanie również z ogólnego modelu budowy maszyny (część wykonawcza, zasilająca, sterująca, informacyjna, ochronna).

Mając to wszystko na uwadze trzeba się zastanowić jakie zagrożenie wystąpić może w poszczególnych konfiguracjach w wyżej wymienionych grupach.

Bo np: zagrożenie od części sterującej ( a dokładniej mówiąc od jej awarii) w czasie transportu wydaje się mało istotne. Natomiast w czasie pracy lub konserwacji maszyny jest to już istotne zagrożenie.




Na końcu powinien powstać pewien model który wskaże jakie zagrożenie, w jakim cyklu życia maszyny, od której części może się pojawić.

Pozdrawiam Paweł
autor: JPPro
04 gru 2011, 17:28
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Deklaracja zgodności WE i oznaczenie CE - projektowanie
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 13918

Niestety to prawda. Są firmy które oferują usługi doradcze w tym zakresie. Skorzystanie z ich usług i tak nie zwalnia z odpowiedzialności producenta za wyrób. Generalnie po pierwszym szoku jakim było wprowadzenie tych regulacji coraz więcej projektantów zdobywa jednak wiedzę w tym zakresie i jakoś to idzie do przodu chociaż Państwo jako takie rzuca kłody pod nogi chociażby w postaci norm w wersji oryginalnej. Ale to już raczej temat do działu Hyde Park.

Ze swej strony postaram się trochę przybliżyć poszczególne punkty metody oceny zgodności krok po kroku. Jak by się wywiązała jakaś merytoryczna dyskusja w tym zakresie to na pewno wszyscy skorzystamy. Najlepiej zadawać konkretne pytania bo wtedy można starać się konkretnie odpowiedzieć.

Tak jak wspominałem fajnie by było stworzyć jakiś program komputerowy który by pozwolił na zautomatyzowanie całej tej papierologii jak to ktoś wcześniej nazwał bo na początku jest to czasochłonne. Myślę że oparcie się o jakieś darmowe oprogramowanie bazodanowe nie byłoby złym rozwiązaniem. Tak że jak ktoś zna Open Office Base lub inny Acces i jest zainteresowany ta problematyką to proszę o kontakt.

Oczywiście są gotowe programy ale znając życie to cena też będzie znacząca. Do tego trzeba doliczyć czas na poznanie oprogramowania. A jak się samemu coś stworzy to cieszy przecież podwójnie a użytkownicy tego forum doskonale o tym wiedzą.

Starczy na dzisiaj bo jutro trzeba do roboty :wink: znaczy się pracy.

Pozdrawiam Paweł
autor: JPPro
04 gru 2011, 13:50
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Deklaracja zgodności WE i oznaczenie CE - projektowanie
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 13918

Witam ponownie.

Schemat który zamieściłem powyżej zaczerpnąłem z poradnika który jest dostępny na rynku. Są to grube dwa tomiska, z wymiennymi kartkami. Zakupiłem go już kilka lat temu bez aktualizacji ale moim zdaniem jest tam wiele istotnych i aktualnych informacji. Odpowiednie informacje można znaleźć również w Internecie ale nie ma tego zbyt dużo, i traktują raczej każdy problem z osobna. Ale niestety jest to wiedza z której niektórzy żyją (od razu mówię że nie zaliczam się do nich) i jest zrozumiałe że nie są zainteresowani się nią dzielić za darmo . Nie chcę tutaj podawać zbyt wielu szczegółów z tego poradnika bo nie wiem jak to jest z prawami autorskimi.

Prawo panujące w Polsce nakazuje wykonać określone działania przed wprowadzeniem wyrobu do obrotu. Kto tego nie dokonuje łamie prawo. I to czy mi się to podoba czy nie ma żadnego znaczenia. Osobiście uważam również że jeśli ktoś tego nie wykonuje to lekceważąco traktuje również swojego klienta. Oczywiście przeprowadzenie oceny zgodności wymaga czasu i pieniędzy. Co niestety wiąże się z wyższą ceną wyrobu dla klienta.




Teraz chciałbym rozwinąć nieco punkt 1 schematu oceny zgodności który przytoczyłem wcześniej w odniesieniu do dyrektywy maszynowej.

Na początku należy jak najdokładniej opisać maszynę (i to już na etapie koncepcji) czyli sprecyzować takie dane jak: nazwa wyrobu, jego przeznaczenie i funkcje, parametry techniczne, schemat budowy, opis działania , zasilanie, oraz środowisko pracy w jakim urządzenie ma lub może być eksploatowane. Jeśli wyrób jest robiony na zamówienie to część z tych danych wynikać będzie z uzgodnień z klientem (które dla własnej wygody i bezpieczeństwa należy wykonać na piśmie co ma wielkie znaczenie przy późniejszych sporach). Generalnie czym dokładniej to opiszemy tym mniej rozterek i niedomówień w dalszej części postępowania. Ja osobiście zawieram zawsze w takim opisie zapis że wyrób przeznaczony jest dla użytkowania przez osoby powyżej 14 roku życia (powoduje to że nie podlega on pod dyrektywę zabawkową). Biorąc pod uwagę zakres zainteresowania tego forum to wydaj mi się celowe sprecyzowanie w tym opisie czy maszyna służyć ma do obróbki drewna lub podobnych materiałów czy nie. Bowiem maszyna do drewna spełniać musi dodatkowe wymagania (§ 67 rozporządzenia w sprawie zasadniczych wymagań dla maszyn).

Jak ktoś już wcześniej wspomniał w pierwszym kroku sprawdzamy czy nasz wyrób podlega pod zapis danej dyrektywy (a dokładniej rzecz ujmując pod zapisy rozporządzenia które wprowadzają daną dyrektywę do prawa polskiego. Gdy rozpatrujemy dyrektywę maszynową a co za tym idzie rozporządzenie w sprawie zasadniczych wymagań dla maszyn to stwierdzamy że np. frezarka bramowa do obróbki metali kolorowych nie jest wymieniona w załączniku nr 5 do rozporządzenia co oznacza że producent dokonuje oceny zgodności połączoną z kontrolą wewnętrzną na etapie wykonywania maszyny (załącznik 6 pkt. 1 rozporządzenia). Oczywiście jest to najprostszy sposób. Ta informacja ma istotne znaczenie w ustalaniu sposobu wykazania zgodności.



Zadałem wcześniej pytanie odnośnie programów do wspomagania procesu oceny zgodności Znalazłem 2 (Pro M – po polsku) oraz Safexpert po angielsku lub niemiecku. Czy ktoś ma doświadczenie z tymi programami?

A może w oparciu o to forum udało by się stworzyć jakiś programik w oparciu np. o Open Office który by ułatwił pracę w tym zakresie?


Pozdrawiam PAweł
autor: JPPro
01 gru 2011, 20:03
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Deklaracja zgodności WE i oznaczenie CE - projektowanie
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 13918

Dzień dobry.
Ponarzekaliśmy trochę i fajnie. Jednak temat nie specjalnie został popchnięty do przodu. Unia Europejska narzuca nam wiele obowiązków i co z tego każdy robi jak chce. Prawo mówi jednoznacznie bez znaku CE i Deklaracji zgodności producenta nie wolno wprowadzać wyrobów do obrotu. A deklaracje zgodności oraz oznakować wyrób znakiem CE można po przeprowadzeniu oceny zgodności wyroby z dyrektywami. Każdy robi jak chce. Za wyrób ponosi odpowiedzialność producent. Oczywiście można zganiać odpowiedzialność na użytkownika. Ale w tym bardzo pomocne są kwity które wytwarza się w procesie oceny zgodności. Ja tez początkowo psioczyłem na te wymagania które trzeba spełnić ale jak się człowiek z tym zapozna to naprawdę systematyzuje pracę. Generalnie są programy które wspomagają przebrnięcie przez cały ten proces ale nigdy z nich nie miałem okazji skorzystać. Może ktoś korzystał z takiego oprogramowania i się podzieli.

A tak na marginesie czy ktoś wie co oznacza skrót CE ja się dowiedziałem na szkoleniu że to skrót od China Export :lol:

Na dobry początek przedstawiam model najpopularniejszej metody przeprowadzenia procesu oceny zgodności wyrobu czyli metodę krok po kroku.

1) Kwalifikacja wyrobu do dyrektywy.
2) Przegląd zasadniczych wymagań i identyfikacja zagrożeń związanych z wyrobem.
3) Przegląd normalizacyjnych dokumentów odniesienia dla wyrobu
4) Ustalenie sposobu wykazania zgodności
5) Przygotowanie dokumentacji technicznej
6) Przeprowadzenie badań i ocena zgodności
7) Wystawienie deklaracji zgodności i komplementacja dokumentacji technicznej
8) Oznakowanie CE wyrobu.

Na razie wystarczy.

Pozdrawiam Paweł.
autor: JPPro
29 lis 2011, 21:15
Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
Temat: Deklaracja zgodności WE i oznaczenie CE - projektowanie
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 13918

Dzień dobry.
Ponieważ to mój pierwszy post na tym forum to witam i pozdrawiam wszystkich serdecznie. Temat który poruszył kolega Acetylenek to niestety temat rzeka. Stan prawny jest taki ze z chwilą wejścia do UE musimy stosować dyrektywy nowego podejścia. Które zastąpiło stosowane w poprzedniej epoce znaki bezpieczeństwa. Każdy kto wprowadza wyrób do obrotu musi wystawić deklarację zgodności producenta. A może to zrobić po przeprowadzeniu żmudnego procesu oceny zgodności z zasadniczymi wymaganiami. Temat szeroki jak rzeka. Analizując maszyny z jakimi mamy tu do czynienia to na dzień dobry musimy spełnić wymagania minimum trzech dyrektyw: Maszynowej, niskonapięciowej, oraz kompatybilności elektromagnetycznej. O ile pierwsze dwie można zrobić samemu. To w przypadku Kompatybilności elektromagnetycznej musimy niestety skorzystać z usług laboratorium badawczego które określi odporność naszej maszyny na zakłócenia oraz poziom zakłóceń przez nią emitowanych. Pozostałe rzeczy to niestety żmudna robota pełna dylematów. Dlatego w zasadzie proces oceny zgodności powinien być prowadzony zespołowo bo jedna osoba nie ma tak rozległej wiedzy z wielu dziedzin aby zrobić to uczciwie. Sam niestety staję ciągle przed takimi dylematami i chętnie bym się wymienił doświadczeniami w tym zakresie.

Wróć do „Deklaracja zgodności WE i oznaczenie CE - projektowanie”