sherman powinien wystarczyć ale zanim bym kupił wypróbował, miałem stycznośc ze spawarkami kemppi, fronius, i co do tych mógłbym trochę więcej powiedzieć i na pewno są warte swojej ceny ale to już znacznie wyższa półka cenowa. sherman po opisie zapowiada się lepiej od gysa, jak jest naprawdę to nie wiem bo nie maiłem z nimi styczności
a tak na marginesie zapytam czy miałeś kiedyś do czynienia ze spawaniem aluminium bo spawa sie zupełnie inaczej niż stal czy kwasówke
Znaleziono 3 wyniki
- 09 maja 2007, 22:37
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Spawanie AL
- Odpowiedzi: 46
- Odsłony: 28936
- 09 maja 2007, 21:12
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Spawanie AL
- Odpowiedzi: 46
- Odsłony: 28936
z tego porównania sherman wychodzi o niebo lepiej od gysa jest tańszy i ma większe możliwości regulacji nastawów prądu spawana co ma spore plusy jak wiemy jak je wyregulować.
sherman jest cięższy bo jest mocniejszy i ma dłuższe cykle spawania (ale osobiście zanim bym kupił to bym pierw wypróbował bo to co jest w danych katalogowych takich urządzeń często bardzo mija się w osiągach w praktyce jeśli chodzi o czas spawania) poza tym gys ma 180A a sherman200A, choć te 200 A to w przypadku alu nie za wiele jeśli chcemy uzyskać dobre przetopy(jeśli chcemy pospawać coś dłużej o sporej powierzchni i grubszego niż 3mm)_
sherman jest cięższy bo jest mocniejszy i ma dłuższe cykle spawania (ale osobiście zanim bym kupił to bym pierw wypróbował bo to co jest w danych katalogowych takich urządzeń często bardzo mija się w osiągach w praktyce jeśli chodzi o czas spawania) poza tym gys ma 180A a sherman200A, choć te 200 A to w przypadku alu nie za wiele jeśli chcemy uzyskać dobre przetopy(jeśli chcemy pospawać coś dłużej o sporej powierzchni i grubszego niż 3mm)_
- 28 mar 2007, 22:05
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Spawanie AL
- Odpowiedzi: 46
- Odsłony: 28936