niedaleko mnie znalazłem firmę która zajmowała sie produkcja kółek zębatych napinaczy jak i sprzedażą samych pasków, zajmowali się też doradztwem w zakresie doboru pasków i kółek pod konkretne zastosowania. rozmowy były bardzo konkretne i obiecujące
w styczniu (ok.15) zleciłem wykonanie 3 takich samych kompletów kół 3x12zębów 3x18zębów i 6x72 zęby (potrzebowałem zbudować przekładnie mniejsza o szczegóły)
jak rozmawiałem z szefem to pokazywał jakie zlecenia robią i wyglądało to naprawdę imponująco jeśli chodzi o ilosć i jakość wyrabianych towarów, więc bez problemu przyjął moje zlecenie i obiecywał że max. w 2 tygodnie zrobi.
NO i NA OBIECANKACH SIE SKOŃCZYŁO:
po 2 tygodniach jak zadzwoniłem zapytać na jakim etapie wykonania jest moje zlecenie to w pierwszym momencie nie bardzo wiedział o co chodzi, ale sobie przypomniał i powiedział że do końca tygodnia zrobi


no i w końcu jakoś na początku marca pojechałem po odbiór upragnionych i wyczekanych kółek i co sie okazało:
-małe kółka zębate miały otwór niewspółosiowo, biły przy obrocie ponad 0,3mm
-te 72 i 18 zębów miały być wykonane jako zespół do (jeden stopień) przekładni no i były ale po założeniu na wałek okazało sie że biją we wszystkich możliwych kierunkach








a ostanie miały mieć otwór mocujący wykonany 0,05mm na minusie a było 0,05 na plusie


- a i napinacze które robili w dużych ilościach, blokowały się rolki i trzeba było śruby poluzowywać no ale może to taki standard


ale jak pokazałem te wady technologowi to wielkie oczy




ale na koniec uwzględnili reklamacje i powiedzieli że wciągu tygodnia wszystko zrobią od nowa..........................................................
a tu juz drugi tydzień minął i ani widu ani słychu
jaki morał z tego?? jak sie nie zamawia 1000szt. to lepiej iść kupić gdzieś gotowe i samemu podorabiać na własne potrzeby.....................
ale sądząc po przejściach kolegi zakup gotowego towaru też może zakończyć sie przykrą niespodzianką..........................
tak wiec jak będę potrzebował znowu dorobić sobie kilka kółek do zabawki która w porywach może kosztować do 10000zł kupie sobie najpierw drutówkę za 50000 żeby sobie kółka samemu wyciąć

