może tego nie widać ale tam jest ok. 2mm szczeliny na obwodzie, ale faktycznie bez otworów u góry wymiana ciepłego powietrza jest niestety znikoma

co do otworów - to faktycznie zrobię - tylko pytanie czym to najlepiej wywiercić (jakiś frez z napylaną warstwą diamentu?), bez ryzyka pęknięcia klosza (będę miał tylko jedną próbę, nie mogę sobie pozwolić na zniszczenie klosza) - szkło jest grubości ok. 4mm u nasady klosza

Leoo pisze:... Czy oprawka (odbłyśnik) kinkietu zapewnia przepływ powietrza?

niestety nie, ale całość odbiera trochę ciepła - mocowanie jest ceramiczne i też się trochę nagrzewa,
może spróbuję nawiercić niewielkie otwory w górnej części aby był przepływ powietrza

[ Dodano: 2009-09-26, 19:20 ]

Leoo pisze:Topnik lutowniczy (kalafonia) ma słabą przewodność cieplną...

a jak będzie wtedy z utlenianiem - czymś zabezpieczyć płytkę? czy przy tak "grubych ścieżkach" temat utleniania nie jest istotny?

mag32 pisze:OK. A spróbuj jednak wstępnie poeksperymentować z różnym ustawieniem źródeł.
Czekam na wyniki.

niestety za dużo nie poeksperymentowałem - bo nie za bardzo mam możliwość, poniżej będą zdjęcia gotowego oświetlenia,

ale zanim - to ... dziwna rzecz - ten PWM zrobiłem na BUZ11 i teraz: ustawiłem jasność na stałe (tj. zamiast potencjometru rezystor) całość pobierała ok. 11W, zwarłem rezystor aby przyciemnić pobór mocy spadł, rozwarłem (czyli powrót do pierwotnego ustawienia) i DZIWNE? pobór mocy 17W, robiłem kilka prób, mierzyłem prąd jednej gałęzi LED (był prawidłowy) - czyli wygląda na to, że ten PWM wchodzi w jakiś dziwny stan i ciągnie te dodatkowe 6W

teraz jak to wygląda: dolutowałem "radiatorki" w najcieplejszych miejscach płytki, teraz temperatura tam wynosi max 51-52^C w pozostałych miejscach ok 40-44^C, jest ok. jeszcze zmierzę na żarówkach zamontowanych w kinkiecie

zdjęcia


po lewej stara płytka, w środku nowe płytki, po prawej nowa płytka z "radiatorkami" (płytki frezowane wiertłem dentystycznym )

dlaczego rezystory "w powietrzu"? - już odpowiadam - wraz z przewodami +/- stanowią one "fragment mocowania" "żarówki" do uchytu - całość musi być odpowiednio sztywna aby dało się zamontować w oprawce, uchwyt dość ciasno spasowany aby żarówka nie wyleciała z kinkietu

"produkcja" uchwytu g9 na moim "drewniaku" CNC





na zdjęciu poniżej gotowy kinkiet z trzema żarówkami LED


na koniec najciekawsze - czyli zdjęcie porównujące jak świeci LED i zwykłe halogenki


120W halogenki (3 x 40W) (po lewej) | 11W LED (po prawej)

Jedna żarówka LED składa się z:
- 3 x 3 super flux 80mA biała ciepła
- 3 x 1 super flux 60mA biała bardzo ciepła

Wrażenia: wygląd - zewnętrzny, kwestia subiektywna - mi się tam podoba (bo ja robiłem ) no i z góry założyłem, że tak to mniej więcej będzie wyglądać

Światło: odcień światła nieco odbiegający od popularnych świetlówek energooszczędnych czy halogenków, w porównaniu do halogenków światło bardziej blade (odcień "jakby zielonkawy" - bardzo subiektywne) ale przyjemny dla wzroku, oczy nie męczą się.

Jasność - w porównaniu do halogenków, światło z LED bardziej punktowe (wynika do z budowy "żarówki" - płaska płytka), halogenki dają jasne światło 360^, LED bardzo jasne światło 120^

W polu roboczym - szafki, zlewozmywak bezpośrednio pod kinkietem przy oświeleniu LED jest jaśniej niż przy halogenkach, żona stwierdziła, że jest nawet zbyt jasno (może nieznacznie przyciemnię, zobaczymy)

W całej kuchni dla oświetlania LED (z uwagi na skierowane światło) jest nieco ciemniej niż przy halogenkach, które świecą 360^.

Jakieś pytania - chętnie odpowiem
Sugestie - chętnie przyjmę

pozdrawiam

tu niestety wyboru nie mam, kinkiety są po prostu z trzema punktami świetlnymi każdy (oryginalnie 3 x 40W halogen, mocowanie G9)

mag32 pisze:Daj znać czy takie oświetlenie faktycznie daje dobre rezultaty i opisz rozmieszczenie lamp oraz ich parametry elektryczne, zastanawia mnie jednak wciąż pobór prądu takich żarówek, czy nie będzie porównywalny z żarówkami energo oszczędnymi.

co do rezultatów to dam znać, na razie przeprojektowałem płytkę, tj. rozmieściłem diody bardziej równomiernie, oraz "poszerzyłem" ścieżki do maximum, w zasadzie to na płytce oprócz otworów, frezuję jedynie izolację między polami stanowiącymi ścieżki, chcę jeszcze w najcieplejszych miejscach dolutować jakieś małe radiatorki

co do poboru prądu to aby było sensownie jasno, nie ma co liczyć na dużą różnicę między świetlówką a oświetleniem LED, ja na razie przyjąłem założenie, że ok. 9W z LED powinno mi dać tyle lub nieco więcej światła co 15W z świetlówki energooszczędnej, zobaczymy

oświetlenie będzie w dwóch kinkietach po 3 "żarówki" mojej produkcji

Andrzej 40 pisze:Efekt stroboskopowy z f=50 Hz występuje również przy jarzeniówkach, przy zwykłych żarówkach (częściowo kompesowany bezwładnością cieplną) i nie ma to wpływu na zmęczenie wzroku.

zależy od eglemplarza ... "ludzkiego" ja np. jestem bardzo wyczulony, za dawnych czasów, kiedy powszechne były monitory CRT na oko mogłem stwierdzić, czy ktoś ma odświeżanie mniejsze niż 85Hz, poniżej widzę mruganie - 75Hz widzę mruganie "kątem oka", 60Hz widzę bezpośrednio i łzawią mi oczy,

światła ze świetlówek też nie lubię

a co do oświetlenia do będzie to oświetlenie główne w kuchni ok 12m^2, w kinkietach po 3 takie żarówki jak z pierwszej strony tematu, sądzę, że będzie jasno, zobaczymy mam dwa takie kinkiety, także 6 żarówek do zrobienia

przy okazji, po zastosowaniu zasilania PWM przy użyciu tego układu z ne555, temperatura faktycznie spadła o ok 10^C przy ograniczeniu prądu do ok. 70mA, jest nieźle

opis kolegi Leoo wiele mi wyjaśnił

co do podstaw elektroniki - to prawda, ale czasami po prostu czasu brakuje a chciałoby się coś tam zrobić (tu mówię ogólnie, nie tylko o elektronice itp.) i człowiek zabiera się za coś bez podstaw teoretycznych

najlepiej człowiek uczy się na błędach, wiem coś na ten temat... właśnie jestem po rozebraniu wkładu kominkowego na części pierwsze, czyszczeniu, ponownym sklejaniu, aby ponownie mieć ten sam kominek co poprzednio, no może trochę ładniejszy - a to wszystko dlatego, że paliłem mokrym drewnem, a mówili ludzie nie wolno, nie wolno, bo się rozszczelni, no i rozszczelnił się i sadza wyciekła przy dolnej spoinie, to tak poza tematem

to ja wiem, że przy różnicy potencjałów na rezystorze musi odłożyć się odpowiednia moc

z tego rozumiem, że różnica potencjałów między wyjściem z ne555 (noga nr 3) a bazą tranzystora może być różna, zależnie od konkretnego tranzystora? dobrze kombinuję?

mag32 pisze:Wykorzystałem zwykły ściągnięty gdzieś z netu schemat aplikacyjny od NE555 tyle, że dodałem dodatkowy tranzystor na wyjściu.
Nic specjalnego.

zrobiłem wg. schematu () [nie jestem elektronikiem ] - na tym schemacie diody powinny być odwrotnie (tak przynajmniej mówią na elektrodzie ], zamiast BD243 dałem BD139, reszta bez zmian

niby działa, reguluje jasnością, ale bardzo mocno grzeje się rezystror 100ohm podłączony do bazy tranzystora

może będziesz wiedział co mogę sprawdzić ew. poprawić?

wszelka pomoc mile widziana, nie jestem elektronikiem i wszelkie zmiany w układach przychodzą mi z trudnością, jeśli google nie chce pomóc

[acha, załączyłem moje pliki do eagle, ale w tych plikach trzeba odwrócić diody, bo jeszcze nie poprawiłem]

ja poszedłem na łatwiznę i do obudowy kinkietu wmontowałem "wnętrzności" z gotowego zasilacza 12V/1A

masz może schemat swojego zasilania z PWM - jeśli tak, to może mógłbyś wrzucić, komuś jeszcze się kiedyś przyda, kto będzie czytał ten wątek