WITAM, chcę zrobić taki sterownik na mikrokontrolerze, który przez port szeregowy z PC odbierał by współrzędne kolejnych punktów (ploterowy HPGL) i przeliczałby to na impulsy STEP/DIR na sterowniki silników krokowych.
Pytanie jak się do tego zabrać??
Jak zrobić żeby np. prędkość posuwu była stała?? rozumiem to tak, że mając współrzędne 2 pktów microkontroler przelicza odległość między nimi, następnie mając zadany posuw oblicza czas w jakim np. wrzeciono ma pokonać drogę między tymi punktami, a mając ten czas i wiedząc jaka ma być droga po X i po Y to znając rozdzielczość maszyny wiadomo ile musi ona zrobić kroków po X i po Y. Wtedy czas/kroki i są dane co jaki czas trzeba dać impuls STEP na każdą oś żeby suma sumarum się wszystko zgadzało... taką teorię sobie wymyśliłem
tylko jak z realizacją w praktyce? co z błędami - rozdzielczość czasowa i mechaniczna jakaś jest i wtedy to nie będzie się zgadzało.
Czy istnieje jakiś prostszy algorytm realizacji tego?? Czy prościej będzie taki program zrobić na PC-ta i sterować via LPT? - chodzi o to że mają być 4 silniki do sterowania posuwem (jakby 4 osie) i 4 silniki do sterowania elementem w miejscu wrzeciona. Jak na mikrokontroler to chyba za dużo...