Heh, no jest to może czynnik przeważający:P

no i najpewniej będzie ok. Na prawdę nie wiem po co w większości amatorskich konstrukcji pakować się w dwie prowadnice typu "hiwin"

Tutaj jeszcze jedno ciekawe rozwiązanie belki i jeżdżącej po niej karetki:


a na szybko szukając profili:
https://metal-e.pl/pl/p/PROFIL-NIERDZEW ... 0x2-mm/399

za 480pln brutto masz 2mb w rozmiarze 120x60x2 co mam wrażenie jest zupełnie wystarczające (ale tutaj niech się mądrzejsi wypowiedzą, co mają kalkulatory strzałki ugięcia). Waga odcinka to nieco ponad 11 kg. Mam troszkę różnych profili alu na moim prywatnym złomiku i te 11kg to niedużo w porównaniu z boschem 90x60 heavy duty, czy nawet 60x60.

a np. wersja 5 - jedna szyna i jeden wózek. Nawet szyna 15-tka da rady. Tam nie ma jakiś sił wielkich i momentów. Kable prowadzone w łańcuchach (drag chain), tak żeby nie wprowadzać obciążeń. Sam tak planuję zrobić. Nie wiem jak długą tą belkę chcesz robić (długość niepodparta), ale myślę, że nawet 80x40 wystarczy ustawiony pionowo, a na tylnej ściance alu ceownik, który usztywni całość w kierunku poziomym oraz będzie korytkiem dla drag chaina.

Dodane 13 minuty :
Inne podejście, jeszcze tańsze to tak jak w popularnych konstrukcjach lekkich - i tu się sam skłaniam ku eksperymentom. Belka będąca jednocześnie prowadnicą, czyli profil prostokątny szlifowany z nierdzewki i Z-tke na rolkach z teflonu, napęd parki zębate i servo JMC (jakiś model z tych zintegrowanych). Po prostu ceny profili alu konstrukcyjnych przyprawiają o ból głowy a wiele konstrukcji jakie widziałem, jest wg mnie, niepotrzebnie pancerna.