Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „naprawa miedzianego boilera”
- 02 wrz 2021, 13:19
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: naprawa miedzianego boilera
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2936
Re: naprawa miedzianego boilera
Wtedy to nawet lut srebrny, np. Ls40 nie pomoże. Brak wody w kotle to największe uchybienie podczas obsługi parowozu i prowadzi to katastrofy.
- 31 sie 2021, 12:36
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: naprawa miedzianego boilera
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2936
Re: naprawa miedzianego boilera
Do małych napraw zorganizowałem specjalny lut, który ma wyższą temperaturę od lutu miękkiego jak do elektroniki, ale mniejszą niż luty oparte na Ag i kadmie. Szpece z UK stosują go właśnie w celu naprawy tzw. pinhole leaks, czyli malutkich nieszczelności, które czasami nękają właścicieli takich boilerów. Producent:
https://www.cupalloys.co.uk/for-model-engineers
https://www.cupalloys.co.uk/for-model-engineers
- 08 maja 2020, 09:09
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: naprawa miedzianego boilera
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2936
naprawa miedzianego boilera
Hej,
robię przegląd boilera lokomotywy parowej. Model oczywiście. Boiler wykonany w całości z miedzi (płaszcz z blachy miedzianej 3mm), lutowany na twardo lutem srebrnym. Pytanie prewencyjne w razie jakiś nieszczelności: czym to naprawić? Nieszczelności typu 'pinhole',czyli mikro dziurka naprawiają ponoć poprzez zaciśnięcie materiału wokół. Boję się trochę lutowania srebrnym lutem, bo nie wiem jaki był użyty w oryginale - jaką temperaturę topnienia ma oryginał. Standardem jest, że podczas lutowania, dość skomplikowanego jednak elementu, stosuje się kilka lutów o różnych temperaturach w odpowiedniej sekwencji.
Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie z takimi tematami?
robię przegląd boilera lokomotywy parowej. Model oczywiście. Boiler wykonany w całości z miedzi (płaszcz z blachy miedzianej 3mm), lutowany na twardo lutem srebrnym. Pytanie prewencyjne w razie jakiś nieszczelności: czym to naprawić? Nieszczelności typu 'pinhole',czyli mikro dziurka naprawiają ponoć poprzez zaciśnięcie materiału wokół. Boję się trochę lutowania srebrnym lutem, bo nie wiem jaki był użyty w oryginale - jaką temperaturę topnienia ma oryginał. Standardem jest, że podczas lutowania, dość skomplikowanego jednak elementu, stosuje się kilka lutów o różnych temperaturach w odpowiedniej sekwencji.
Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie z takimi tematami?