Znaleziono 1 wynik

autor: barcel
14 lip 2010, 10:48
Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
Temat: Prośba o pomoc - książka o obrabiarkach
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 4254

jasiu... pisze:Nadal twierdzę, że byłoby to niepotrzebne spłycanie wiadomości, jakie są zawarte w bezpłatnych materiałach, jakie są dołączane do każdej obrabiarki, czy (jak w przypadku Sandvika) do narzędzi.

Takie kilka książek ma tę zaletę, że ja wiem, czego gdzie mam szukać. Czy problem leży w nieznajomości jakiejś funkcji (ot przykład - niewielu stosuje choćby STOPRE w Sinumeriku, a mnie się często przydaje, ot choćby jeśli stosuję zmianę punktu zerowego w tokarce w X). I o takich niuansach książka nie może pisać, bo wówczas instrukcję Sinumerika musiałaby po prostu uwzględnić w całości.

No dobrze, a gdzie Fanuc, czy HH?

W tej chwili "fachowiec" doskonale wie, gdzie szukać informacji na interesujące go tematy. Po pierwsze, bo nie chce się wertować stron, w systemie pomocy. W sinumeriku jest jeden klawisz i nieznana funkcja wyświetla się od razu na ekranie. No to po co po książkę sięgać? To tylko przykład.

Nie kupiłem żadnej z książek, jakie się do tej pory ukazały, bo są ogólne i niewiele wnoszą w pracę osoby, która pół życia spędziła z obrabiarkami. Do tego lepsze są ogólne książki (teoria skrawania, rozumiana ogólnie) plus ten dodatek - sterowanie - czyli co mam wpisać, by zamiast ja kółkiem silnik sam poruszał obrabiarką. Pierwszy temat - książki z teorii skrawania są i są znane. Drugi - system sterowania - to właśnie książki, jakie wchodzą w skład DTR każdej maszyny. Ja z pełnym przekonaniem twierdzę, że takiego podręcznika bym nigdy nie kupił. Byłoby to drogie, wiedza najprawdopodobniej i tak pobieżna, a poza tym wiele komunałów, niepotrzebnych definicji, a i tak do fabrycznej instrukcji nieraz musiałbym sięgać.

Zgadzam się z kolegą. Powstanie takiej książki, która byłaby przydatna praktycznie bez potrzeby korzystania z innych dostępnych już publikacji na rynku, jest raczej nierealne.
Oczywiście mozna próbować, ja osobiście byłbym mile zaskoczony gdyby się to komuś udało. Niemniej jest tyle problemów bieżących na maszynach, że o każdym z osobna możnaby napisac książkę, lub pracę doktorską. A zawarcie ich w jednym egzemplarzu - impossible.

Wróć do „Prośba o pomoc - książka o obrabiarkach”