Biedny student, nikt nie chce pomóc, zły wykładowca, nie chce wytłumaczyć.czaaarny pisze: Nikt nie chce mi pomóc, a wykładowca zamiast wytłumaczyc ma to gdzieś.
Zamiast na wykłady to na imprezki się chodziło, co?

Jak zaczniesz pracować to też będziesz prosił o pomoc, Panie inżynierze?