Wyglada na to ze temat samoistnych ruchoow silnika zostal opanowany. Otooz w BIOSie zmienilem ustawienia portu na ECP+EPP i wszystko jest w porzadku silnik stoi jak ma stac i zapiepsza jak ma zapiepszac Pozostal tylko temat mikrokroku. W tym trybie w dalszym ciagu sie gubi.

Na koniec wogoole mnie cos zaskoczylo. Odpialem tasme z plyty glownej i lekko ja wygialem i wtedy silnik zaczal pracowac !! Gdy wypialem natomiast tasme ze sterownika i przez przypadek dotknalem palcem zlacza sygnalowego, to samo - silnik zaczal wykonywac kroki . No to zaczalem jezdzic w te i spowrotem po zlaczu i caly czas silnik pracowal. Teraz pytanie czy to elektrostatyka a jezeli tak to jak sie rozladowac ??

Wczesniej zapomnialem dodac ze dzieje sie tak tylko poprzez optoizolacje jezeli zepne na krotko sterownik do lpt wszystko jest ok.

Ponownie zadam pytanie w mojej sprawie. Otooz moje sterowanie podpiete do macha za pomoca optoizolacji zachowuje sie conajmniej dziwnie. Gdy enable jest wlaczone i silnik jest na momencie trzymajacym co 15 sekund wykonuje okolo pol obrotu. Nie jest uruchomiony zaden program w machu ani nic innego poprostu sterowanie czeka w gotowosci na komende z joga lub z gkodu. Wczym moze byc problem ??

no w sumie to mam w tle np emulka i winampa z radiem netowym jakis antywirus tez walczy ale zeby to mialo az taki wplyw ?? chyba bede musial tego turbo cnc odpalic

Jezeli moge to podepne sie do tematu. Otooz zbudowalem sobie sterownik a3977 schemat JOE z pminmo.com. Po podlaczeniu do macha tego sterownika z silnikiem ok 2A wszystko dziala pieknie ale tylko na PELNYM KROKU. Na 1/8 widac jak silnik gubi kroki a na 1/2 kroku jest poprostu tragedia nawet na malych predkosciach silnikiem rzuca gubi sie jak wsciekly. Mach pracuje na Athlonie 1600+ z 256 DDR ramu. Prosze was o jakas rade bo nie wiem z czym to ruszyc