też tak podejżewam,bo jak pomierzyłem oba wałki to róznice do orginału były po 0,03-0,05mm,a same slady zatarć ewidentnie na samych szczytach, każda krzywka jest robiona w lekkim stozku dla poprawy smarowania..
ale wracajac do tematu, która technologia bedzie lepsza? zostać przy starej czy próbować z napawaniem tak jak napisałem wczesniej + obróbka cieplna. ?
Znaleziono 3 wyniki
- 29 gru 2011, 09:55
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Napawanie żeliwa
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 5381
- 28 gru 2011, 18:04
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Napawanie żeliwa
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 5381
trudno stwierdzić,przedewszystkim musi być kopiał,bo to jest kopiarka,po drugie w hondzinie krzywki chyba sa b. blisko siebie jak pamietam,a kamień ma 20mm, generalnie zawsze jest to ok 50zł od krzywki.Dudi1203 pisze:.
Swoją drogą, ile kosztuje u Ciebie taka usługa? mam na mysli konkretnie 2 wałki od civica B18C4 VTi. Jak nie chcesz odpowiadac na forum to mozesz na PW
ale z tym twardym drutem pojawił mi sie ostatnio problem. 2 wałki sie zatarły z szklanką,i ewidentnie widać starta szklanke(zrobiła sie wklesła)
Dlatego pytam czy nie lepiej bedzie napawać tym samym materiałem a potem dac do obróbki cieplnej.
Dziwna jest ta sprawa,bo wszyskie były robione tak samo,a tylko 2 sie starły i to w dodatku te same modele o bardzo długim czasie,a zrobiłem ich grubo ponad 100szt
- 28 gru 2011, 15:34
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: Napawanie żeliwa
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 5381
Napawanie żeliwa
Wiec tak: Wykonuje wałki rozrzadu sportowe,przerabiając je ze starego wałka. Dotychczas napawałem je jakims drutem którego niestety składu nieznam, po napawaniu i pózniejszym oszlifowaniu nigdy niebyło problemów,ale drut już sie kończy a z poprzednim włascicielem niemam już kontaktu.
Wałki wykonane sa z zeliwa sferoidalnego,dokładnego składu tez niestety nieznam,ale o to moge sie postarać.
konkurencja szlifuje takie wałki z surowych odlewów,a potem je nawegla i hartuje,badz ostatnio tez zauwazyłem ze sporo jest azotowanych.(niestety nikt już tych odlewów nie produkuje,a konkurencja posiada je ze starych zapasów)
I teraz moje pytanie: czy lepiej bedzie napawac je takim samym materiałem (zeliwo) i oddać je do obróbki cieplnej,czy pozostac przy starej metodzie??
Jako ciekawostke dodam link do maszyny która szlifuje wałki
Wałki wykonane sa z zeliwa sferoidalnego,dokładnego składu tez niestety nieznam,ale o to moge sie postarać.
konkurencja szlifuje takie wałki z surowych odlewów,a potem je nawegla i hartuje,badz ostatnio tez zauwazyłem ze sporo jest azotowanych.(niestety nikt już tych odlewów nie produkuje,a konkurencja posiada je ze starych zapasów)
I teraz moje pytanie: czy lepiej bedzie napawac je takim samym materiałem (zeliwo) i oddać je do obróbki cieplnej,czy pozostac przy starej metodzie??
Jako ciekawostke dodam link do maszyny która szlifuje wałki
