Moze nie dokonca na temat,ale ja akurat poleruje sporo odlewów stalowych, i zazwyczaj zaczynam tak: wstepne zdjecie porowatosci odlewu scieram tarcza lamelkową na kontówce, potem patykiem z przyklejonym papierem 80,wygładzam na równo(rzeby nie było zagłebień, itp),nastepnie sciernica listkowa na trzpieniu do wiertarki o granulacji po kolei 80,120,240,320 i na koniec filc i twarda pasta i efekt wychodzi taki:
Ta metoda niesprawdza sie przy skomplikowanych kształtach,ani przy duzej dokładnosci detalu