to już jest filozofia...ale ciekawa i na pewno dużo w tym racji
..
zmienić nicka, i jakbyśmy zaczęli nowe życie...hmm...ciekawe

Siedziałem godzinami przy grach komputerowych, na czacie...
Ale pamiętam jak nauczyłem się jeździć na rowerze bez kółek bocznych (składak) ... satysfakcja była wtedy jednak większa
Wracając do forum:
Co daje większą satysfakcję - zabawa w symulatorze CNC, czy zbudowanie i obsługa własnej maszynki, choćby to była grawerka na silnikach ze stacji dyskietek 5,25"

odbiegliśmy od tematu za co przepraszam

ERNEST KUCZEK pisze:upadły_mnich napisał/a:
Ciekawe, że 15 lat temu nie było dyslektyków a dziś to połowa populacji.

podobnie jak z gejami i lesbijakami

Cóż jest w tym co kolega napisał wiele racji...30 lat temu nie było bezdomnych, bezrobocia itp.
...oficjalnie
Pisząc to miałem na myśli, że dysleksja się rozwija jak epidemia. Obecnie jest jej wiele odmian (niekoniecznie dotyczących ortografii)
Proszę o wybaczenie kolegów, którzy są dyslektykami ale po moich młodszych znajomych mam wrażenie, że bardzo łatwo jest zdobyć "papierek" uprawniający do ulg na maturze, na studiach i wogóle.
Inną sprawą jest fakt, który sprawdziłem na własnym przykładzie: klikając w klawiaturę można strzelać takie byki, jakie nigdy nie przydarzyłyby się podczas pisania na papierze.

Ciekawe, że 15 lat temu nie było dyslektyków a dziś to połowa populacji.
Ktoś napisał, że ortografia jest "niereformowalna" i nie ulega zmianom. Nie jest to prawda i wystarczy porównać słowniki ortograficzne (duże, gdzie oprócz słówek są zawarte zasady pisowni): 15-20 letni i współczesny.
Zasady pisowni się zmieniają i to w kierunku jej uproszczenia.
Dodam, że wszyscy uczestnicy tego forum znają jeden uniwersalny język międzynarodowy, w którym nie obowiązuje ortografia.
Jest to...rysunek techniczny