Znaleziono 1 wynik

autor: upadły_mnich
06 wrz 2012, 20:35
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: inny stożek w koniku?
Odpowiedzi: 18
Odsłony: 2646

johny0688 pisze: Pomysł dobry ale 1mm za nisko i 1mm w prawo. Spawałem tak, że: na kieł obrotowy, fabryczny mk1 nałożyłem tuleje redukcyjną, wkręciłem kieł w uchwyt tokarski, podjechałem konikiem i pinolą dotknąłem tulei, nie na siłę. No i zespawałem ale niestety naprężenia zrobiły swoje.
Pomysł nie był dobry.
W używanych tokarkach (jak w innym sprzęcie) trafiają się "rodzynki" czyli regeneracje na szybko domorosłych mechaników. Ja miałem np gwoździe w tokarce zamiast kołków ustalających.
Przypuszczam, że pinola była rozwiercana przypadkowo dobranym rozwiertakiem np metrycznym - 1:50 itp. Nie musi to być problem dla użytkownika bo o tym wie i liczy się z dorobieniem/przerobieniem osprzętu.
Nie działałbym pochopnie. To spawanie to właśnie był błąd. Można przetoczyć nie redukcje ale przedłużki Morse`a ale co tam w tej chwili masz narobione to nikt nie wie.
Rzuć jakiś rysunek, zdjęcie i kilka wymiarów i ktos Ci doradzi.

Wróć do „inny stożek w koniku?”