Znaleziono 1 wynik

autor: upadły_mnich
07 mar 2011, 21:27
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Projekt - Grafika Inżynierska
Odpowiedzi: 4
Odsłony: 18890

Ten "gość" czyli twój nauczyciel chce cie nauczyć myślenia a nie zaliczania rysunku metodą bezrozumnego poprawienia kreski i liczenia, że przejdzie.
I zgodzę sie z poprzednikiem - lepsze rysunki były kiedys w zawodówkach. To nie twoja wina, że żyjesz w takich czasach więc konkretniej odnosnie zaliczania Twojego i w/w przykladu.
To tak jakby student medycyny na zaliczeniu: a wytnjmy mu sledzione. Nauczyciel: ŹLE. To wytnijmy mu prawą nerkę. Nauczyciel: BARDZO ŹLE. No to utnijmy mu prawą nogę....Nie? to może migdałki?

Idąc Jego (nauczyciela) metodą rozumowania: kreśląc rysunek techniczny stajesz sie na chwilę (...lub dłużej - 10 zaliczeń :???: ) konstruktorem - przepraszam czynnych konstruktorów za to porównanie.
Rysunki sa niewyraźne ale jak konstruktor z konstruktorem: Jak masz zamiar zamontować te tuleję pod pierścień uszczelniajacy Simmera? Bo na rysunku widać jakby była zaprasowana w rowku. Ciekawe wyzwanie techniczne. Kolejne pytanie: po co stosujesz rowek skoro pod nakretką łożyskową nie masz podkladki? Może chcesz zawyżyc koszta aby ominać jakiś podatek?
Tabela...hmm..jakbys ją bardziej skurczył to może nauczyciel nie zauważylby (okulary pewnie ma) tych lapsusów.
Ogólnie to najbardziej razi mnie jedna rzecz wogóle przemilczana przez nauczyciela: napis Politechnika Poznańska w tabeli. Ja bym to usunął.

Wróć do „Projekt - Grafika Inżynierska”