
Podłączył wiec to do urządzenia podajacego powietrze z ciśnieniem własnie 220at.
Tłok wystrzelił jak z armaty, przebił okno, przebił okno sąsiedniego budynku (jakieś 50-70m) i zatrzymał sie na ścianie. Pracownik niestety został w tym dniu zwolniony.
Wróć do „efekty nieumiejętnego używania narzędzi”