Znaleziono 3 wyniki

autor: upadły_mnich
02 mar 2009, 23:35
Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
Temat: Obliczanie lozysk
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 6514

przepraszam za offtopic
pisałem, że zerknąłem do katalogu SKF...minąłem się z prawdą bo zerknąłem do katalogów 3 producentów (jeden to SKF - fajny i darmowy i ja go mam :razz: ) i łożysko 628 w 2-u pozostałych katalogach nie było a przecież to nie jest specjalistyczne, ciężkodostepne łożysko i katalogi też nie są chińskie - z 5-8 lat mają.
Kolego Kolec7 - bez kompleksów.
Jeśli jednak kolega lubi mieć kompleksy (a kto nie lubi :wink: :grin: ) to polecam rosyjskie łożyska z ich oznaczeniami. A już rosyjskie łożyska specjalne (bez przesady z ta specjalnością - troszkę inne, coś jak polskie 618/9) to już majstersztyk oznaczeń.
Ja czasami wymiekałem
autor: upadły_mnich
02 mar 2009, 10:56
Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
Temat: Obliczanie lozysk
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 6514

zerknąłem do katalogu i przeczytałem dokladniej wcześniejsze wypowiedzi:
SKF zaleca, żeby podobne łozyska nie były obciążane siłą osiową wiekszą niż 0,25 Co
Łożysko 628 ma całkiem przyzwoite parametry.
W Twoim przypadku nie bardzo bym się przejmował obliczeniami zwłaszcza, ze robisz dla siebie. Staranniej za to podszedłbym do montażu łożysk aby nie narażać ich na dodatkowe (niepotrzebne) obciążenia i łozyska kupowałbym przynajmniej z "dobrej, średniej półki"
autor: upadły_mnich
04 lut 2009, 23:40
Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
Temat: Obliczanie lozysk
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 6514

znam ten kalkulator SKF. Może jestem konserwatywny, może wolę sam obliczyć, w końcu to nie SKF bierze odpowiedzialność tylko ja.
Jeśli mogę coś poradzić:
Jeśli bierzesz odpowiedzialnośc za coś na swoją głowę to porównaj wyniki z kilku firm, porównaj wynik z książkami - internet kłamie a handlowcy (wybacz Alz :wink: ) z firm łozyskowych przekonują do swoich produktów. Warto posiedzieć nad książkami i przefiltrować wiedzę.
aha
kolego Alz...pozwoliłem sobie podesłać Ci klienta z Lublina...nie uraź się za wcześniejszą uwagę - to był żart,

Wróć do „Obliczanie lozysk”