Ja miałem podobną przyczynę bicia zamocowanego przedmiotu, szlifowanie zabieraka bez poprawy szczęk bez poprawy,bo spirala w uchwycie była wyrobiona i wyraźnie jedna szczęka spóźniała się z dociskiem i nie pomogły żadne zabieg a spirali dostać nie mogłem kupiłem nowy uchwyt. Jeszcze nie spasowałem bo miałem 125mm a kupiłem 130mm ,inny zamek i rozstaw śrub mocujących inne.

Moim zdaniem ten gość tylko się bawił a nie centrował , pomijam że nie używał do tego trzpienia tylko wiertła , to i tak po rzekomym centrowaniu dociągał mocno śruby. Tarcza zabierakowa jest szlifowana uchwyt też i obie te części powinny pasować do siebie .Tarcza jeszcze ma zamek w którym uchwyt się centruję .Ja nie widzę potrzeby aby tak się bawić.