No nie całkiem prawda. Drga moja jak za szeroki nóż, za duży posuw lub źle ustawiony w osi. Do sprawdzenia przydał by ci się czujnik zegarowy z mocowaniem magnetycznym oraz trzpień ze stożkiem . Zagmatwanie napisane ,bo wiesz jak ktoś się na tym zna to zdaje mu się ,że i ta druga osoba wie o co chodzi, .Smarowanie czy bez, a może chodzi ci o oczko w skrzyni , z tego co pamiętam to nie wszystkie miały oczko do sprawdzenia ilości oleju.

Jeżeli jak piszesz jesteś laikiem toi nie sprawdzisz dokładnie tokarki . Poproś kogoś co ma w tym temacie więcej doświadczenia.
A sprawdzić powinieneś : wrzeciono ( bicie , luzy płynność obracania) Przetoczyć kawałek metalu wyjąc z uchwytu zamocować na nowo , sprawdzisz czy mocowanie w uchwycie jest w miarę przyzwoite. Sprawdź jak głośno pracuje skrzynia przekładniowa przełożenia we wszystkich położeniach dźwigni czy pompa smaruje skrzynię . Sprawdzaj luzy na suporcie ,poszarpiesz rękami i zobaczysz czy są luzy i gdzie ,czy daje się je skasować ,czy to luzy na śrubach czy prowadnicach,
I najważniejsze łoże , czy na całej długości pracuje płynnie , czy nie ,,ciągnie stożka ,, i czy konik jest idealnie w osi z wrzecionem .Aby wszystko opisać to szkoda czasu bo i tak cośsię ominie ,popatrz w Dtr-kę tam jest co i jak się sprawdza ,a nawet z dopuszczalnymi odchyłkami i luzami. Pewnie koledzy coś jeszcze dodadzą. A TSB -20 wychodziła raczej w jednej wersji.