Ja także 80 mm nie używam .bo gdybyś chciał toczyć ,, z wałka ,,18 mm to taki wałek nie przejdzie ci przez otwór w uchwycie.Ja stosuję podobnie 160 mmm cztery szczękowy i 130 mm rosyjski trójszczękowy ruscy nie robili 125. Olej sprawdzasz w okienku czy jest poziom w razie ubytku uzupełnisz. Nie wiem o jaki hamulec ci chodzi... to urządzenie w komorze silnika ? u mnie jest tam zabezpieczenie które uniemożliwia załączenie tokarki przy otwartych klapach .. np. podczas zmiany paska.

Mocowanie uchwytu wiąże się ściśle z tarczą zabierakową, to ona ustala później położenie uchwytu w zamku ,i otwory mocujące uchwyt muszą się zgadzać .Uchwyt 100, 125, 160, na 100% mają inne średnice zamka tj, tako kołnierzyk , Zamocować i obrabiać przedmiot 200 mm to trudna sprawa, mocowanie szczękami wewnętrznymi np. mocowanie rury jest bezproblemowe ,ale toczysz tylko tyle ile wysuniesz sanki ,bo już nad suportem toczysz tylko 110mm .Mniejszych uchwytów szkoda zakładać bo prześwit przez wrzeciono masz 18mm a mniejszy uchwyt to ograniczy.Waga nie uszkodzi tokarki bo czym większe średnice toczenia tym mniejsze obroty,( ważne aby nie było bicia) Wyciekiem się nie przejmuj moja też ma przeciek .