To o czym piszesz to tylko wstęp. W "emeryturze" liczy się radość z tego co się osiągnęło i smak prawdziwych pomidorów uprawianych dla własnej przyjemności.
Ja na przykład brałem kiedyś każdą robotę, a teraz zajmuję się tylko tym co lubię i w ilości która mi odpowiada. Radośnie i z górki.
