
Kolejny etap to może będzie laser-line-punching? Ograniczeniem jest teraz punkt skupienia promienia laserowego. Przy cieńszych blaszkach punkt skupienia można rozciągnąć do odcinka i rzeźbić wachlarzem bez jakiegokolwiek zwalniania. Można liczyć, na to że Kimla znów nas kiedyś czymś nowym zadziwi. Może soczewka skupiająca wiązkę lasera w splajny?

Mam jednak wrażenie, że teraz najtrudniejsza sztuka to dotrzeć do klienta, który być może niewiele rozumie z techniki jaka użyta jest w laserze czy w innych maszynach, ale zwracać trzeba uwagę na to, czego producent może się wcale nie spodziewać. Na przykład klient widzi jedynie "większe - lepsze":
"Na targi EAGLE przywiózł laser 6 kw, a konkurencie 2-3kw, EAGLE pokazał wszystko na co go stać, a konkurenci tylko opowiadali że oni też to ...."
i nie jest w stanie pojąć różnicy między "markowe" a "przebojowe".

I być może stąd Kimla swoimi wpisami oswaja swoich klientów wiedzą o technologii budowy maszyn i sterowania. Kiedyś były napędy helikalne, teraz gigaflopsy systemu pozycjonowania. I to jest dobre.