Jaki masz rodzaj napędu? Przy paskach zębatych sprawdzam tym sposobem bezpieczny zakres prędkości. Przy śrubach maszyna jest sztywniejsza ale też pojawiają się drgania - coś jak rezonans mechaniczny. Podczas robienia krótkich ruchów "w tę i nazad" zobaczysz jak potrafią one sprężynować. Gubienie kroków na rozpędzie długiego odcinka jest typowe: start, i nagle się zatrzymuje i pisk silnika. Zgubienie kroków na krótkich odcinkach na przykład przy zbyt dużych przyspieszeniach podczas hamowania będzie coś takiego:
Po prostu rozjeżdża się w obie strony. Występuje szczególnie przy małych ząbkach. Przy dłuższych odcinkach może być OK. Podczas normalnej pracy po jakimś obrysie porcja kroków wypada na ostrych zakrętach. Wtedy im dłużej wykonywana praca tym bardziej wszystko się rozjeżdża.
Gdy są luzy mechaniczne lub poślizg czegoś na wałku, na przykład luźny robak, klin wychodzą przesunięcia w zadanym zakresie:
Wykrywa to ręcznie niewyczuwalny luz gdy piasta na wałku jest jeszcze ciasno ale przy przyspieszeniach roboczych następuje niewielki obrót piasty względem wałka. Błędy wtedy są do paru milimetrów i trudne do wykrycia. Jak błąd nie przekracza pewnej granicy to jest problem w luzie któregoś elementu mechanicznego.
Mechaniczne błędy takimi kombinowanymi metodami się wyłapie. Oczywiście zamiast tak się bawić można maszynę rozkręcić i skręcić prawidłowo ponownie. W nowych przecież trzeba zawsze po krótkiej pracy wszystko sprawdzić i dokręcić/dociągnąć...
Najgorsze są zakłócenia elektryczne.